Wołowina, wieprzowina i baranina są nazywane czerwonym mięsem. Z takiego mięsa zazwyczaj produkuje się wędliny. Szeroko zakrojone badanie z udziałem 12 000 osób (Nurses' Health Study; Health Professionals Follow Up Study) przyniosło wyniki, o których opowiemy.
Czerwone mięso skutkuje chorobami
- Amatorzy czerwonego mięsa umierają o 13% wcześniej, a fani wędlin nawet o 20% wcześniej niż niejedzący mięsa.
- Wśród osób regularnie jedzących mięso zachorowalność na raka jest o 10% wyższa; wśród osób jedzących znaczne ilości wędlin o 16%.
- Jeśli zmniejszymy ilość zjadanego mięsa z trzech porcji dziennie do jednej, ryzyko przedwczesnej śmierci może spaść nawet o 10%.
Jak zdrowo żyć
- Nie zjadaj więcej niż 500 g mięsa i wędlin tygodniowo.
- Zastąp czerwone mięso drobiem, rybami, orzechami i/lub roślinami strączkowymi.
- Zrezygnuj całkowicie ze spożywania mięs oraz wędlin zawierających środki chemiczne. Mowa tu o wzmacniaczach smaku, glutaminianach, ekstrakcie z drożdży, azotynie i azotanie sodu, stabilizatorach i przeciwutleniaczach.
- Kupuj mięsa i wędliny ekologiczne – możesz mieć wtedy pewność, że nie będą zawierały żadnych nielegalnych antybiotyków ani sterydów.
- „Dobre” mięso (stek, kotlet, burger) jest zdrowsze niż przetworzone produkty mięsne (kiełbasa, szynka).
Wierzę w Ciebie!
Lubię mięso i wędliny. Spożywam ich około 500 g tygodniowo, ale wyłącznie w jakości bio. Wiadomo przecież, że:
1. W mięsie znajduje się bardzo istotna dla funkcjonowania naszego ciała witamina B12 oraz wiele innych potrzebnych Nam substancji.
2. W żadnym z badań nie sprawdzano, jakie mięso jadały osoby chorujące i przedwcześnie umierające: wytwarzane ekologicznie czy nie. Gdyby to sprawdzić, być może okazałoby się, że to nie mięso jako takie ma negatywny wpływ na zdrowie, a zawarta w nim chemia.
Motto na ten miesiąc: kontroluj ilość i jakość mięsa w Twojej diecie wg podanych przeze mnie zasad. To łatwe i zdrowe. Wpłynie również dobrze na Twoją cukrzycę. Wierzę w Ciebie. Uda Ci się!