Papaja – pomoc przy zapaleniu oskrzeli i problemach trawiennych

„Drzewo zdrowia” – tak Indianie z Ameryki Środkowej nazywają drzewo, na którym rośnie papaja. Uprawiali oni tę roślinę jeszcze na długo przed tym, jak Krzysztof Kolumb odkrył ich kontynent i wykorzystywali prozdrowotne właściwości jej owoców. Później żeglarze przywieźli ten owoc z Ameryki aż do Azji. Obecnie papaja jest uprawiana w wielu różnych ciepłych krajach. Jej ważnymi producentami są Brazylia i Indie.

Istnieją dwie odmiany papai: meksykańska, o owocach ważących do 5 kg oraz mniejsza hawajska, zazwyczaj dostępna w naszych sklepach.

Owoc ten składa się do 87% z wody i zawiera tylko 32 kalorii na 100 gramów, zatem nie jest bombą kaloryczną. Kolejne korzyści: w przeciwieństwie do innych południowych owoców, papaja zawiera niewiele kwasów owocowych. A zatem mogą po nią sięgać również osoby o wrażliwym żołądku.

Papaja bywa pomocna przy poniższych problemach zdrowotnych:

• Problemy trawienne (wzdęcia, uczucie pełności)

• Osłabiona odporność (np. przy nadchodzącym przeziębieniu)

• Problemy z drogami oddechowymi

• Miażdżyca

• Pasożyty przewodu pokarmowego (robaki, jednokomórkowce)

• Infekcje w przewodzie pokarmowym

• Stany zapalne

Papaja ze względu na swoje wartości odżywcze należy do tak zwanych superfoods.

Owoc ten jest bogaty w witaminę C. W 100 g znajduje się 80 mg tej wzmacniającej odporność substancji. Należy wiedzieć, że dzienne zapotrzebowanie osoby dorosłej na tę witaminę wynosi 100 mg. A zatem, jeden owoc papai dostarcza więcej witaminy C, niż tego potrzebuje Twoje ciało w ciągu całego dnia. Racz się zatem papają szczególnie zimową porą, by zapobiegać możliwym przeziębieniom.

Witamina C, podobnie jak zawarta w tym owocu również witamina E, jest przeciwutleniaczem. W ten sposób określa się związki chemiczne, które unieszkodliwiają niszczące komórki wolne rodniki i tym samym zatrzymują procesy starzenia w naczyniach. Papaja zawiera również prowitaminę A, mającą zbawienny wpływ na skórę i wzrok.

Ten tropikalny owoc to ponadto źródło żelaza, sodu, wapnia, magnezu, kwasu foliowego, fosforu, selenu i niacyny. Ponadto z zawartością 190 mg/100g dostarcza również znaczne ilości potasu.

A potasu Twój organizm potrzebuje do wielu procesów życiowych. Z jednej strony minerał ten odgrywa kluczową rolę w przekazywaniu bodźców poprzez nerwy. Z drugiej strony jest istotny dla mięśni i regulacji ciśnienia krwi. Pamiętaj, aby spożywać codziennie około 2000 mg potasu.

Jadalny jest nie tylko miąższ. Można spożywać również liście i małe czarne nasionka. Wszystko jest bardzo korzystne dla zdrowia.

Badania wykazują ponadto, że spożywanie liści papai może spowolnić wzrost komórek nowotworowych. Wynika to przede wszystkim z badań nad komórkami na Uniwersytecie Queensland w Australii w 2015 roku. Karpaina, jeden z alkaloidów zawartych w papai, miałby być tutaj substancją decydującą. Założenie to musi jeszcze zostać dokładnie sprawdzone. Wciąż jednak pacjenci onkologiczni donoszą o poprawie stanu zdrowia w związku ze spożywaniem liści papai.

Wielu konsumentów usuwa nasiona z papai przed spożyciem miąższu. A to poważny błąd, bo zawierają one enzym o nazwie papaina.Papaina działa przeciwzapalnie, a zatem jej nasiona mogą złagodzić objawy stanu zapalnego.

Rozkładający białko enzym papaina wspomaga trawienie, łagodząc wzdęcia, zatwardzenie i uczucie pełności. Dlatego po obfitym posiłku warto sięgnąć po owoc papai (z pestkami!). Papaina w szczególności wspomaga rozkład włókien mięsa, zatem papaja jest polecana po spożyciu mięsnego posiłku. Zamiennie można również żuć 3-5 pestek papai po każdym posiłku.

Należy jednak uważać: jeśli masz biegunkę, lepiej trzymaj się z daleka od papai. Jej poprawiające trawienie właściwości mogą wzmagać biegunkę.

Papaja jest również pomocna w walce z pasożytami w przewodzie pokarmowym. Wprawdzie problem ten dotyka głównie kraje południowe, ale również w krajach rozwinietych notuje się co roku kilka tysięcy przypadków takich zachorowań.

Z badań wynika, że nasiona papai chronią również przed bakteriami przewodu pokarmowego, jak na przykład Staphylococcus aureus. Łatwo złapać taką bakterię tam, gdzie na niewielkiej powierzchni stłoczonych jest wiele osób, np. w szpitalu.

A zatem w razie ewentualnego pobytu w szpitalu zaopatrz się w garść nasion.

Nasiona takie można kupić w marketach drogeryjnych, aptekach, sklepach ze zdrową żywnością oraz dobrze zaopatrzonych marketach.

Z racji swojego smaku nasiona papai mogą być wykorzystywane także jako pieprz. Wrzuć je do młynka, zmiel i dodawaj do potraw. Posypana nimi sałatka uzyska lekko ostry smak. Inne możliwe zastosowania papai umieszczone zostały w tabelce poniżej. Znany od wieków Indianom owoc to nie tylko moc zdrowia, ale i orzeźwiający smak. Przyjemnego próbowania!