Na sen przeznaczamy blisko jedną trzecią życia. Od wygody, jaką sobie zapewnimy nocą, zależy samopoczucie następnego dnia. Dlatego warto zadbać o komfort spania.
Mała zmiana, duża korzyść. Tak w skrócie można przedstawić zasady, które sprzyjają dobrej kondycji kręgosłupa. Oto one: Nie śpimy ani na łóżku wodnym, ani na twardej desce. Najlepszy jest średniotwardy materac. Najlepiej, by elastycznie dopasowywał się do kształtu ciała i uginał pod jego ciężarem około 2–3 centymetry. Materac powinien być równy. Jeśli ma jakieś wgłębienia, trzeba go wymienić na nowy.
Kształt poduszki jest też ważny. Źle dobrana może się stać przyczyną nadmiernych napięć mięśni w okolicy karku i barków. Najlepsza jest poduszka ortopedyczna, nazywana też korekcyjną. Jest ona tak wyprofilowana, że dobrze podpiera szyjny odcinek kręgosłupa.
Kondycję kręgosłupa poprawia spanie w pozycji embrionalnej, czyli na boku z nogami ugiętymi w kolanach i biodrach. Nie należy spać na co dzień na wysokiej poduszce. Takiej poduszki można używać w czasie infekcji, gdy silny katar utrudnia oddychanie. Z głową ułożoną nieco wyżej powinny spać osoby chorujące na serce, ponieważ w tej pozycji nie odczuwają duszności.
Osoby, które najlepiej wypoczywają, leżąc na wznak, powinny układać się w pozycji litery S. W tym celu niewielką poduszkę (tzw. jasiek) umieszczamy pod głową i karkiem, a drugą pod kolanami. Rano, po przebudzeniu, nie należy wyskakiwać z łóżka. Dla zdrowia kręgosłupa trzeba się poprzeciągać. Ręce przełożyć za głowę, wyprostować nogi i naprężyć ciało. Następnie, leżąc na boku, zwijamy ciało w kłębek i prostujemy. Dalej leżąc na boku należy zgiąć nogi, podeprzeć ciało rękami, opuścić nogi na podłogę i po chwili usiąść. Wstajemy, gdy obie stopy dotykają podłogi. Dzięki temu chronimy lędźwiowy odcinek kręgosłupa przed niebezpiecznymi i gwałtownymi skrętami, które mogą być przyczyną wypadnięcia dysku powodującego poważne schorzenie zwane przepukliną kręgosłupa.