Pan Wojciech z Wrocławia pyta: Gdy pokonuję na rowerze dłuższe odległości (np. 20 kilometrów naraz), zaczynam odczuwać ból w okolicy ramion i szyi. I tak dość często odczuwam napięcie w tym miejscu. Czy powinienem zmienić dyscyplinę sportową?
PYTANIA CZYTELNIKÓW
prof. dr Ingo Froböse odpowiada: Nie, a przynajmniej nie od razu. Dolegliwości odczuwalne w obszarze ramion i szyi są częstym zjawiskiem u kolarzy, ale często można im zaradzić lub je złagodzić poprzez optymalne dostosowanie roweru do pozycji ciała oraz przez odpowiedni system amortyzujący. Czasem wystarczy nieco wyżej ustawić kierownicę, aby nasze plecy były prostsze, a kręgosłup odciążony podczas jazdy na rowerze. Dodatkowo kierownica powinna być tak skonstruowana, by rączki stanowiły przedłużenie ramion i nie zmuszały nas do nadmiernego wykręcania nadgarstków. Złe ułożenie dłoni może prowadzić do drętwienia, które z kolei może sięgać aż do ramion. Odpowiednim wsparciem naszej postawy będzie lekko wygięta kierownica.
Ponieważ ma już Pan problemy w obszarze ramion i szyi, powinien Pan na co dzień wykonywać ćwiczenia rozciągające i ruchowe, by redukować napięcie mięśni. Jeśli dolegliwości nie ustąpią pomimo zastosowania powyższych rozwiązań, ich przyczynę powinien ustalić lekarz.