Przybory kosmetyczne kojarzą się nam przede wszystkim z pędzlami i gąbkami do makijażu. Jeśli wykonujesz nimi swój codzienny makijaż, na pewno sposoby czyszczenia ich są ci doskonale znane. Jednak pod pojęciem „przybory kosmetyczne” kryje się dużo więcej rzeczy, z których korzystasz raz lub nawet kilka razy dziennie.
Szczoteczka do zębów, szczotka lub grzebień do włosów, golarka, pęseta, cążki lub nożyczki do skórek/paznokci to tylko część „partnerów” dnia codziennego. Czy im też poświęcasz czas, by odpowiednio zachować ich czystość? Oto kilka błędów i porad dotyczących higieny przyborów kosmetycznych.
Czy po każdym rozczesaniu włosów kontrolujesz stan swojej szczotki lub grzebienia? Oczyszczasz przedmiot z nadmiernej ilości włosów? Nie zostawiasz go na blacie tylko chowasz do szuflady lub pojemnika? Uważasz, że to wystarczy? Podczas rozczesywania włosów w trakcie dnia, wieczorem, rano po przebudzeniu się, ząbki szczotki/grzebienia stykają się nie tylko ze skórą i samymi włosami – mają kontakt również z łojem, kurzem i brudem, który osiadł na twojej głowie. Żeby prawidłowo oczyścić szczotkę/grzebień tak, by twoja głowa i włosy mogły się cieszyć dłuższą świeżością, należy raz dziennie (lub przynajmniej raz na 2–3 dni) umyć przedmiot w ciepłej wodzie, używając szamponu. W ten sposób pozbędziesz się zanieczyszczeń i nie będziesz przenosi ich np. na dopiero co umytą głowę.
Znalazłaś! Jest! Właśnie kupiłaś konturówkę do oka o perfekcyjnej twardości i kolorze w zestawie ze specjalną temperówką – duet idealny. Po pierwszych dwóch tygodniach jesteś zachwycona. Nosisz ją zawsze ze sobą w podręcznej kosmetyczce razem z temperówką. Po kilku tygodniach stosowania zaczynasz odczuwać dyskomfort, oczy są czerwone i pieką. Zauważasz, że objawy nasilają się, gdy malujesz się swoją ulubioną konturówką. Uczulenie? A może zła higiena? Kiedy ostatnio czyściłaś temperówkę? Za każdym razem, kiedy używasz temperówki, bakterie, które są na kredce, zostają na ostrzu. Mają czas i warunki do rozwoju, a następnie przy kolejnym użyciu przechodzą gładko na kredkę, a z niej bezpośrednio do twojego oka, wywołując stan zapalny. Najlepszym sposobem, by tego uniknąć, jest regularne czyszczenie ostrza i spryskiwanie go lekkim roztworem wody utlenionej, spirytusem lub środkiem dezynfekującym.
Jak często przy goleniu cierpisz z powodu pojawiających się wyprysków na skórze? Jeśli znasz ten problem, zwróć większą uwagę na czystość swojej maszynki do golenia. Po każdym użyciu należy obficie spłukać ją gorącą wodą, tak by usunąć resztki naskórka i włosków. Żeby odpowiednio wyschła, należy umieścić ją pionowo, tak by woda mogła swobodnie ściekać, a główka pozostawała z dala od innych płaszczyzn i przedmiotów. Gdy wyschnie, należy umieścić ją w suchym i bezpiecznym miejscu, najlepiej z pokrywką. Takie przechowywanie maszynki ograniczy rozwój bakterii i pomoże ci w zachowaniu pięknej i zdrowej skóry.
Pielęgnacja przedmiotów stworzonych w całości z metalu nie jest problematyczna. Wystarczy po każdym użyciu spryskać je preparatem do dezynfekcji. Problem pojawia się jednak, gdy mamy do czynienia z przedmiotem, który poza metalem ma w sobie na przykład gumowe części, jak np. zalotka do podkręcania rzęs. Przyznaj się, jak często czyścisz swoją zalotkę? Po użyciu tej „przyjaciółki każdej kobiety” bakterie będące na rzęsach przenoszą się na zalotkę. Gdy chowasz ją do szafki, pudełka lub zostawiasz na wierzchu, te same bakterie rozwijają się, mnożą, a następnie przenikają z powrotem na twoje rzęsy przy kolejnym zastosowaniu, tworząc dyskomfort i stany zapalne. Wystarczy, że po wymodelowaniu rzęs przepłuczesz przyrząd ciepłą wodą i spryskasz płynem dezynfekującym. To prosty i szybki sposób na ograniczenie podrażnień.