Nasze jelita mogą prawidłowo pracować tylko wtedy, gdy żyją w nich właściwe bakterie. Wszystkie pożyteczne w układzie pokarmowym bakterie ważą łącznie 2 kilogramy i stanowią tak zwany duży „organ” naszego ciała. Jeśli latami spożywamy niewłaściwe pokarmy, pożyteczne bakterie wycofują się, a chorobotwórcze zaczynają dominować. I obniżają na przykład produkcję insuliny.
Dzięki leczeniu probiotykami można odwrócić ten proces i spowodować nawet 50% wzrost produkcji insuliny (Simon et al.: Intake of Lactobacillus reuteri improves incretin and insulin secretion in glucose-tolerant humans: a proof of concept. Diabetes Care 2015 38(10):1827-34). Jeszcze bardziej radykalny krok wykonała grupa naukowców z Holandii. Przeszczepili oni bowiem do jelita cukrzyka kał z jelita zdrowego dawcy (Vrieze et al.: Transfer of intestinal microbiota from lean donors increases insulin sensitivity in individuals with metabolic syndrome. Gastroenterelogy 2012, 143(4):913-916). Na skutek tego wzrósł wskaźnik obniżania poziomu glukozy we krwi z 26,2 do 45,3 μmol/kg/min. Wskaźnik ten zachowuje się w odwrotny sposób do wskaźnika insulinooporności. Zatem przeszczep kału skutecznie pomógł w walce z cukrzycą.
Porada lekarska
Jedzmy dużo warzyw, wypróbujmy terapię preparatem z napoju chlebowego typu Kanne Brottrunk (polskie kwasy chlebowe zawierają często w składzie niepotrzebne dodatki, czytajmy skład!). Bakterie jelitowe będą nam za to wdzięczne – i zyskamy kolejnego sprzymierzeńca w walce z cukrzycą.