Czy od czasu do czasu odczuwasz lęk? To dobrze. Lęk jest nam bardzo potrzebny, ponieważ chroni nas przed niebezpieczeństwem. Istnieją jednak lęki, które są irracjonalne i nie mają najmniejszego sensu. Są to te, które odnoszą się do wyimaginowanych lub nierealnych sytuacji. Dziś wyjaśnię ci, jak sobie z nimi poradzić.
Lęk z reguły powinien wskazywać nam na realne niebezpieczeństwo. Jeśli ono minie, lęk również powinien ustąpić. W zupełnej opozycji stoją lęki, które odnoszą się do wyimaginowanych sytuacji lub obaw. Mają one tendencje do męczenia nas przez długi czas i z każdym dniem rosną coraz bardziej. Paraliżują nas i coraz bardziej ograniczają nam życie codzienne. Ostatecznie mogą przeistoczyć się w fobię, którą zwalczyć można tylko dzięki profesjonalnej pomocy terapeuty.
Zastanów się, które lęki ograniczają twoje życie codzienne. Weź kartkę i zapisz, co powstrzymuje cię przed prowadzeniem normalnego życia. Możesz również stworzyć „listę przebojów” – co wpływa na ciebie mocniej, a czego boisz się mniej?
Należy pamiętać, że każdy lęk jest inny. Jeśli boimy się latać i wsiadamy do samolotu, to próba ignorowania lęku w niczym nam nie pomoże. W przypadku innych obaw obowiązuje ta sama zasada. Przejrzyj więc teraz stworzoną przez ciebie listę i oszacuj, jaką szansę masz na pokonanie swoich lęków. I bierzemy się do roboty! Poniższe strategie na pewno pomogą ci je pokonać.
1. Dowiedz się o nich jak najwięcej. Często strach pojawia się wtedy, gdy brakuje nam podstawowej wiedzy na jakiś temat. Na przykład boisz się o swoją posadę. Obawa ta może mieć uzasadnienie albo być zupełnie bezpodstawna. Będziesz w stanie to ocenić dopiero, gdy dowiesz się więcej. Jak radzi sobie firma? Jak bezpieczne jest twoje stanowisko pracy? Jakie ryzyko i jakie możliwości niesie ze sobą przyszłość? Zaleta tej metody – jeśli zauważysz, że twój lęk jest uzasadniony, możesz zawczasu podjąć odpowiednie działanie i poszukać alternatywnych rozwiązań.
2. Jak realne są twoje lęki? Może boisz się, że samolot się rozbije? A może obawiasz się, że statek zatonie? Oczywiście istnieje taka możliwość. Ale wyjaśnij sam ze sobą, jak niewielkie jest to ryzyko. Spróbuj kierować się prawdziwymi danymi, a nie obawami. Powtarzaj sobie, że „latanie jest bezpieczne” albo „rejs promem jest bezpieczny”. Należy powtarzać je tak często, aż sam siebie przekonasz. Specjaliści nazywają tę metodę autosugestią.
3. Jak należy sformułować odpowiednie zdanie? Swój lęk możesz zwiększyć przez samo powtarzanie sobie „boję się”. Zatem unikaj tego. Zrób krok wstecz.
4. Wyraź swój niepokój tylko raz, a następnie przestań to powtarzać. Takie ograniczenie słowne zmniejsza uczucie lęku.
5. Podejmij środki ostrożności. Może obawiasz się, że w domu może wybuchnąć pożar? Że nie wyczujesz go, gdy będziesz spać? Podejmij odpowiednie kroki – na przykład zainstaluj czujnik dymu. Dodatkowo możesz zaopatrzyć się w jedną lub dwie gaśnice i postawić je w łatwo dostępnych miejscach w domu.
6. Dmuchaj na zimne. Boisz się, że zachorujesz na raka, ponieważ w twojej rodzinie już dwie czy trzy osoby zmarły na nowotwory? Zbadaj się. Oczywiście nie pomoże to uniknąć choroby, ale zagwarantujesz sobie spokój, że wykryjesz ją odpowiednio wcześnie, by zwiększyć szansę wyleczenia.
7. Daj sobie szansę. Obawiasz się porażki? Boisz się, że na przykład nie zdasz egzaminu? Nie poddawaj się. Co masz do stracenia? Tak, możesz nie zdać. Ale to i tak lepsze od pozwolenia, by zawładnął tobą strach. Może on bowiem na dłuższą metę całkowicie cię sparaliżować i jeszcze bardziej ograniczyć. A wtedy już w ogóle nie będziesz w stanie niczego się podjąć. Pamiętaj, że twój strach nie jest całkowicie bez sensu, ponieważ jego przyczyną jest egzamin.