Jedzenie z przyjemnością – jak tego dokonać?
Dziecko nie ma apetytu? Warzywa na talerzu spotykają się z reakcją: „Mamo, przecież wiesz, że ja tego nie lubię!”? To może wkrótce należeć do przeszłości. Jeśli pozwolicie na zabawę jedzeniem i zatroszczycie się o atrakcyjny wygląd posiłków, będą lepiej smakowały maluszkom!
Do foremek!
Potrzebujecie: możliwie jak najwięcej różnych małych foremek, np. gwiazdy, serca, misie, kwiatki, kółka.
Zastosowanie: do wycinania z kromek, plasterków sera, wędliny, miękkich owoców i miękkich surowych warzyw (np. banan, kiwi, ogórek, papryka), twardsze warzywa (np. marchewka, kalarepa) należy wykorzystywać tylko w formie ugotowanej!
Do dzieła: Za pomocą foremek wytnijcie z różnych rodzajów produktów figury. Połóżcie je na talerzu, tak aby dziecko samodzielnie mogło stworzyć z nich kanapki. Małe dzieci najchętniej jędzą wszystko oddzielnie. Dla dzieci w wieku przedszkolnym możecie przygotować bezpieczne wykałaczki, tak aby mogły tworzyć wieżyczki z chleba i dodatków.
Dziecko może pomóc w przygotowaniu posiłku i samodzielnie wyciąć ulubione kształty.
Moja wskazówka: Plasterki ugotowanej marchewki, pasternaku i pietruszki, wycięte za pomocą foremek, świetnie nadają się jako ozdoba do zup.
Zabawne obrazki na kanapkach
Potrzebujecie:
- deskę do krojenia, nóż dla dziecka do smarowania i dużą kromkę (pełnoziarnistego) pieczywa,
- twarogu lub serka (ewentualnie rozrobionego z mlekiem dla nadania kremowej konsystencji i łatwego smarowania),
- kilka miseczek z paskami i kostkami świeżych warzyw (np. ogórek, kolorowe papryki, marchewka), zioła (jako włosy można wykorzystać np. natkę pietruszki lub rzeżuchę), poza tym pomidorki i winogrona bez pestek.
Do dzieła: Pozwólcie dziecku posmarować pieczywo twarogiem lub serkiem (możecie ewentualnie pomóc). Następnie maluch może według własnego uznania wybierać składniki i układać z nich obrazek na kanapce. Kromka chleba z uśmiechniętą buzią będzie dziecku z pewnością lepiej smakować.
Żaglówki do zupy
Na 2 łódeczki potrzebujecie:
- 6 małych kiełbasek (parówek),
- 1 kromkę (pełnoziarnistego) pieczywa.
- 4 wykałaczki (lub plastikowe patyczki).
Do dzieła: Zepnijcie za pomocą wykałaczki 3 kiełbaski, tak aby powstała „tratwa”. Przyrumieńcie pieczywo na chrupiącego tosta. Odetnijcie brzegi i przekrójcie na pół po przekątnej, tak aby powstały 2 „żagle”. Za pomocą kolejnej wykałaczki przymocujcie żagiel do tratwy. Wystarczy teraz tylko postawić łódkę na zupie przed podaniem jedzenia.
Ziemniaczany widoczek
Potrzebujecie:
- purée z ziemniaków,
- ugotowane różyczki z brokuła (nie za miękkie),
- trochę sosu,
- 1-2 całe marchewki ugotowane na miękko,
- małe foremki do ciastek, np. w kształcie misia.
Do dzieła:Uformujcie ziemniaki na talerzu tak, aby powstały „góry”, zróbcie wgłębienie, z którego powstanie „jezioro” wypełnione sosem. Rozłóżcie na purée różyczki brokuła – będą przypominały drzewa. Z marchewki pokrojonej na ok. 2 cm plasterki wytnijcie z dzieckiem za pomocą foremek różne kształty, np. kwiatki lub misie i ułóżcie je na talerzu. Jeśli jesteście uzdolnieni manualnie, to może uda Wam się wyciąć z marchewki nawet łódkę albo samochód.
