Produkty spożywcze, które w naturalny sposób rozrzedzą krew

Food Inspector

21 września 2018

W krajach, w których częściej spożywa się czosnek, mieszkańcy rzadziej cierpią na problemy natury sercowo-naczyniowej. Z tego względu warto przyjrzeć się działaniu czosnku i innych korzystnych pod tym względem roślin. Pojawia się też pytanie, czy istnieją jeszcze inne produkty spożywcze, które pomogą rozrzedzić krew.

Produkty spożywcze, które w naturalny sposób rozrzedzą krew

Około miliona niemieckich pacjentów z racji problemów sercowo-naczyniowych regularnie przyjmuje leki przeciwzakrzepowe. Te – tak zwane – rozcieńczacze krwi – mają za zadanie zapobiegać tworzeniu się skrzepów w naczyniach krwionośnych. Oznacza to, że mają nie dopuścić do zatkania się naczynia, co w najgorszym wypadku prowadzi do jego niedrożności.

Wnętrze naczynia. Substancja rozrzedzająca krew zapobiega sytuacji, w której taki skrzep spowoduje zator, zawał serca lub udar.

Należy pamiętać jednak, że tego typu leki to nie cukierki i mogą nieść ze sobą poważne działania niepożądane.

Możliwe skutki uboczne leków rozrzedzających krew:

  • Krwotoki z nosa

  • Krwawienie dziąseł

  • Zapalenie wątroby

  • Krwawienie z przewodu pokarmowego

  • Krwawienia z mięśni i stawów

  • Mdłości

  • Biegunka

  • Zapalenie skóry

  • Wypadanie włosów

Dobra wiadomość jest taka, że można uniknąć tych problemów, chroniąc swoje naczynia za pomocą naturalnych substancji rozrzedzających krew. Poratuj się na przykład czosnkiem. Zawarta w nim adenozyna powstrzymuje płytki krwi przed sklejaniem się i zbijaniem w grudki.

Drugim istotnym związkiem, który znajdziemy w czosnku, jest alliina – aminokwas zawierający siarkę. Gdy rozgniatasz ząbek czosnku, rozpoczyna się reakcja chemiczna: dzięki enzymowi alliinazie alliina jest przekształcana w alliicynę, która roztoczy typowy dla czosnku zapach.

Alliicyna jest odpowiedzialna między innymi za rozluźnienie mięśni wokół naczyń krwionośnych i – tym samym – za rozszerzeni naczyń. Dzięki temu krew może swobodniej przepływać, jej ciśnienie spada i tym samym maleje również ryzyko zakrzepicy.

Z badań wynika, że czosnek pomaga obniżyć ciśnienie

Dowodem na to, jak zbawienny wpływ na nadciśnienie ma czosnek, jest na przykład badanie przeprowadzone w 2013 roku na Uniwersytecie w Adelajdzie w Australii. Cierpiący na tę przypadłość uczestnicy badania – łącznie 79 osób – przez 12 tygodni suplementowało albo preparat kontrolny (placebo), albo 480 mg ekstraktu z czosnku. W porównaniu do pacjentów z grupy kontrolnej, w grupie spożywającej czosnek zanotowano spadek ciśnienia średnio o 11,8 mm Hg.

Aby osiągnąć poprawę stanu naczyń, należy przyjmować codziennie 2-3 ząbki czosnku.

Kto nie lubi smaku czosnku, może zastąpić go ekstraktem w tabletkach – dostępnym w aptece.

Cebula również zawiera adenozynę, która chroni przed powstawaniem skrzepów. Związki siarki dbają przy tym o to, aby w naczyniach nie tworzyły się złogi.

Cebula zmniejsza ryzyko zawału serca

Potwierdzeniem efektywności cebuli są badania przeprowadzone w 2009 roku w instytucie badań farmakologicznych Mario Negri w Mediolanie (Włochy).

W badaniu wzięło udział 1400 osób. Wynik: osoby spożywające jedną cebulę tygodniowo zmniejszają – w stosunku do osób niespożywających cebuli – ryzyko zawału serca o 10%.

Jak prawidłowo stosować czosnek

  • Jeżeli chcesz chronić swoje naczynia, jedz codziennie 600 mg sproszkowanego czosnku lub ekstraktu z niego. Odpowiada to 2-3 ząbkom.

  • Na rynku są dostępne gotowe preparaty z czosnkiem, np. Doppel Herz, Solgar, Garlicin.

Czosnek w jadłospisie

  • Czosnek w połączeniu ze szpinakiem, grochem i soczewicą traci swój intensywny zapach. W ten sposób możesz chronić otoczenie przed nielubianymi „wyziewami”.

Osoby, które jadły więcej niż 1 cebulę tygodniowo, zmniejszały to ryzyko nawet o 22%. A zatem – naprawdę warto dodać cebulę do naszego jadłospisu.

Pamiętaj: aby jak najwięcej zyskać ze zjedzonej cebuli, należy spożywać ją na surowo.

Również te produkty spożywcze pomagają rozrzedzać krew

Imbir: zawiera salicylany. Są to antagoniści witaminy K, która wzmacnia krzepliwość krwi.

Łosoś: dostarcza kwas tłuszczowy omega-3 eikozapentaenowy (EPA). Jego zadaniem jest zapobieganie zlepianiu się płytek krwi i tym samym obniżanie ryzyka zakrzepicy.

Ananas: zawiera enzym bromelainę, która chroni przed stanami zapalnymi, mogącymi prowadzić do zakrzepicy. Bromelaina minimalizuje przyczepność płytek krwi.

Orzechy laskowe i migdały: dostarczają znaczne ilości witaminy E, która działa jak antagonista witaminy K. Ponadto ma działanie antyoksydacyjne: chroni naczynia krwionośne przed procesami starzenia, które z kolei sprzyjają miażdżycy.

Bogate w witaminę E są również orzeszki ziemne, orzechy brazylijskie, awokado, szpinak, kalarepa oraz oleje: kokosowy i oliwa z oliwek.

Włącz do swojego jadłospisu czerwone owoce

Obok czosnku i cebuli również bogate w antocyjany są owoce i warzywa o czerwonym kolorze. Antocyjany, czyli wtórne substancje roślinne, również zapobiegają zlepianiu się płytek krwi.

Pij zatem codziennie szklankę soku winogronowego rozcieńczonego wodą mineralną. Albo przynajmniej raz w tygodniu jedz do obiadu czerwoną kapustę.

Ogromne ilości antocyjanów dostarczą Ci:

  • Czerwona kapusta

  • Bakłażan

  • Czerwone owoce jagodowe

  • Winogrona

  • Śliwki

  • Czereśnie

Uwaga! Jeżeli musisz przyjmować leki rozrzedzające krew, w żadnym wypadku nie możesz tego zaniechać. Przyjmowanie naturalnych substancji rozrzedzających krew należy zawsze omówić z lekarzem. Być może dzięki naturalnym środkom uda się – krok po kroku – zmniejszyć dawkę przyjmowanych leków.

Naturalne substancje rozrzedzające krew mają również pozytywny wpływ na przepływ krwi w naczyniach. Spożywając bogate w nie produkty spożywcze zwiększasz swoje szanse na uniknięcie leków w przyszłości.

Zdrowe i świadome odżywianie jest przecież najlepszą ochroną przed nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi leków.

Przepis – zupa czosnkowa

Na 2-3 porcje potrzebujesz:

6 ząbków czosnku, 2 kromki chleba (np. wiejskiego lub żytniego), 1 l bulionu warzywnego, 2 jajka, oliwę z oliwek, ocet, sól, pietruszkę, paprykę w proszku

Przygotowanie:

W garnku rozgrzej 3 łyżki oliwy z oliwek i podsmaż na nim 6 drobno posiekanych ząbków czosnku. Dodaj 2 łyżki octu i 1/2 łyżki papryki w proszku. Całość podsmaż na małym ogniu przez około minutę.

Z około 100 g chleba (2 kromki) odkrój skórkę. Rozdrobnij i również dodaj do garnka.

Dolej 1 l bulionu warzywnego. Doprowadź do wrzenia i gotuj przez około godzinę na małym ogniu.

Odcedź warzywa.

Wbij 2 jajka i dokładnie wymieszaj. Gotuj jeszcze przez kilka minut i dopraw solą. Zupę podawaj posypaną 1 łyżką posiekanej natki pietruszki.

Słowa kluczowe:
krewzakrzepica

Więcej Artykułów