Nadciśnienie stało się często występującą chorobą cywilizacyjną, również w Polsce. Dotyka ona 32% Polaków. Statystyki nie wyglądają kolorowo, ale na szczęście istnieje wiele produktów spożywczych, które pomagają w walce z tym schorzeniem. Szczegółowo zajmiemy się tą sprawą.
Dokuczają Ci czasami bóle głowy, bezsenność, zawroty głowy albo zadyszka? Możliwe, że przyczyna leży w podwyższonym ciśnieniu krwi. Koniecznie wybierz się do lekarza rodzinnego! O tak zwanej hypertonii mowa może być wtedy, gdy ciśnienie krwi jest podwyższone w sposób ciągły, czyli podczas wielu pomiarów ciśnienie skurczowe przekracza 140 mmHg, a rozkurczowe 90 mmHg. Takie wartości to już nie przelewki. Na dłuższą metę podwyższone ciśnienie krwi może powodować uszkodzenia naczyń, nerek i mózgu.
Naukowcy z Uniwersytetu w Scranton w amerykańskim stanie Pensylwania odkryli w 2011 roku, że fioletowe ziemniaki truflowe bardzo skutecznie obniżają ciśnienie. W badaniu wzięło udział 18 cierpiących na nadciśnienie pacjentów, których jadłospis został następnie uzupełniony o to właśnie warzywo. Uczestnicy spożywali dwa razy dziennie 6 do 8 bulw wielkości piłki do golfa.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. W ciągu miesiąca rozkurczowe ciśnienie krwi spadło przeciętnie o 4,3%, zaś ciśnienie skurczowe o 5,5%.
Fioletowe ziemniaki obniżają ciśnienie krwi.
Naukowcy uzasadniają ten sukces przez obecność szczególnie dużej zawartości wtórnych substancji roślinnych, w szczególności karotenoidów i flawonoidów. Wtórne substancje roślinne wspomagają rozszerzanie się naczyń i chronią przed powstawaniem w nich złogów. Wykazują ponadto silne działanie antyoksydacyjne. Oznacza to, że przechwytują one szkodliwe wolne rodniki, związki chemiczne współodpowiedzialne między innymi za procesy starzenia – również układu krwionośnego, polegające na tworzeniu się zgrubień i stwardnień, skutkiem czego jest nadciśnienie tętnicze.
A zatem, produkty bogate we wtórne substancje roślinne są pomocne w walce z nadciśnieniem. Fioletowe ziemniaki znajdziesz w dobrze zaopatrzonych marketach, sklepach ze zdrową żywnością oraz w bardzo dobrze zaopatrzonych warzywniakach.
Również zwykłe jasne ziemniaki są przydatne w walce z nadciśnieniem. Zawarty w nich błonnik również obniża ryzyko nadciśnienia tętniczego. Naukowcy z uniwersytetu w holenderskim Wageningen przeanalizowali dane 1404 dotkniętych nadciśnieniem pacjentów. Pod lupę wzięto przeprowadzone w latach 1966-2003 dwadzieścia cztery badania.
Zainteresowanie naukowców skupiło się na zależności między spożytym błonnikiem a ciśnieniem krwi. Wynik przekonuje: 10 g błonnika dziennie może obniżyć ciśnienie rozkurczowe średnio o 1,26 mmHg, a skurczowe o 1,13 mmHg.
Powód? Błonnik obniża poziom cholesterolu we krwi. W ten sposób obniża się ryzyko powstawania złogów w naczyniach krwionośnych, co pozytywnie wpływa na ciśnienie krwi. Idealnie zatem będzie, jeśli codziennie wraz z posiłkiem przyjmiesz 30 g błonnika.
Coraz więcej informacji krystalizuje się w kwestii zależności między zawartością potasu w diecie a ciśnieniem krwi. Potas to ważny minerał, który bierze udział w wielu procesach fizjologicznych, jakie odbywają się w naszym organizmie. Jednym z nich jest normowanie ciśnienia krwi.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przeanalizowała w Genewie w 2013 r. łącznie 33 badania na 128 000 pacjentów. Okazało się, że pacjenci, którzy przez kilkanaście tygodni przyjmowali codziennie powyżej 3 g potasu, znacznie obniżyli swoje ciśnienie krwi. Ciśnienie skurczowe spadło średnio o 3,49 mmHg, a ciśnienie rozkurczowe o 1,96 mmHg.
Potas zawierają głównie produkty spożywcze pochodzenia roślinnego. Wynoszącą 3 g dawkę dzienną zrealizujesz, jedząc 2 banany, 100 g botwiny i 100 g suszonych moreli.
Bogactwo potasu w codziennej diecie
Wprowadzenie do jadłospisu bogatych w potas owoców i warzyw nie jest trudne: pokrój rano banana do muesli, na podwieczorek przegryź garść suszonych owoców, a wieczorną kanapkę udekoruj botwiną lub szpinakiem.
Osobom cierpiącym na nadciśnienie często zaleca się ograniczenie spożywanej soli. Sól wiąże wodę w organizmie, powodując zwiększenie ilości płynu w układzie sercowo-naczyniowym, co może prowadzić do podwyższenia ciśnienia krwi.
Ale: nie odnosi się to do wszystkich pacjentów z nadciśnieniem. W rzeczywistości około połowa z nich to osoby „wrażliwe na sól”, czyli takie, których ciśnienie krwi rośnie po nadmiernym spożyciu soli. Odpowiadają za to uwarunkowania genetyczne. Wynika z tego, że tylko połowa pacjentów faktycznie korzysta zdrowotnie, ograniczając sól w diecie. Czy ktoś jest w tej grupie, czy nie, jest trudne do określenia, dlatego lekarze zalecają wszystkim unikanie nadmiaru soli.
Czy Twój organizm jest wrażliwy na sól, czy nie, można łatwo sprawdzić samodzielnie: przez 3 tygodnie jedz niewiele soli. Mierz codziennie ciśnienie. Jeżeli zauważysz związek między ciśnieniem krwi (powinno się obniżać) a dietą, to możesz wyjść z założenia, że jesteś osobą wrażliwą na sól.
Produkty zawierające znaczne ilości soli kuchennej
- Peklowane, solone i wędzone produkty mięsne i rybne (np. szynka gotowana i surowa, peklowany śledź)
- Produkty gotowe (np. zupy, sosy, konserwy)
- Solone wypieki (np. słone paluszki, precle z solą, pieczywo serowe).
Świadomie zaplanowana dieta może być potężną pomocą w walce z nadciśnieniem tętniczym. Co możesz jeszcze dla siebie zrobić? Włącz do swoich codziennych aktywności porcję ruchu. Poświęć czas na regularny trening wytrzymałościowy i spróbuj zrzucić zbędne kilogramy – nawet, jeśli nie przychodzi to łatwo. W ten sposób masz szansę uniknąć leczenia farmakologicznego, które zawsze pociąga za sobą ryzyko działań niepożądanych. Bo zdrowe odżywianie się jest najlepszym lekarstwem!
Te produkty spożywcze zawierają wtórne substancje roślinne |
|||
Flawonoidy: winogrona, wiśnie, śliwki, jagody, bakłażan Siarczki: cebula, czosnek, por, szczypiorek |
|||
Te produkty spożywcze są szczególnie bogate w błonnik |
|||
Zawartość błonnika w mg w 100 g produktu
|
|||
Te produkty spożywcze zawierają dużo potasu |
|||
Zawartość potasu w mg w 100 g produktu (zalecana dawka dzienna – minimum 3000 mg)
|