Kurkuma: jak prawidłowo wykorzystywać w celach zdrowotnych tę pyszną przyprawę

Kurkuma pochodzi z rodziny imbirowatych. Jej intensywny żółtopomarańczowy kolor pochodzi od licznych olejków, które zawiera w dużej ilości. W naszych szerokościach geograficznych kurkuma znana jest przede wszystkim jako składnik curry. Niestety – bo oprócz nadawania smaku potrawom potrafi ona o wiele więcej.

W Indiach kurkuma stosowana jest zawsze pojedynczo. Nie tylko ze względu na swój specyficzny smak, ale również ze względu na wiele korzystnych działań na ludzkie zdrowie. Wiedza ta stopniowo dostaje się również do medycyny konwencjonalnej. Kurkumę można stosować w przypadku wielu dolegliwości, a skutki uboczne właściwie nie istnieją.

W ostatnich latach z Indii na zachód przedostaje się coraz więcej informacji na temat tej rośliny. Przykładowo kurkuma stosowana jest przy problemach trawiennych. Działa bowiem rozkurczająco, nasila wydzielanie żółci i w ten sposób pomaga trawić pokarm. Ponadto pozwala pozbyć się takich dolegliwości jak zgaga, biegunka i zatwardzenie, skurcze żołądka i wzdęcia. A to wciąż nie wszystko: w Indonezji stosowana jest przede wszystkim przy chorobach dróg oddechowych. Naukowcy, którzy zbadali kurkumę w laboratorium, stwierdzili że to nadal nie wszystko: w testach na zwierzętach wykazała ona swój pozytywny wpływ przy mukowiscydozie, a także łagodzące działanie przy dolegliwościach ze strony wątroby.

Nawet jeśli nie jest ona zapewne żadnym cudownym środkiem, który pozwoli pozbyć się wszelkich chorób, mamy pewność co do pewnych korzystnych działań na zdrowie.

1. Działanie przeciwzapalnie. Niezależnie od tego, czy stan zapalny pojawił się w przewodzie pokarmowym, czy na skórze (wysypka), czy mamy reumatyzm albo artrozę: przy wszystkich tych schorzeniach kurkuma ewidentnie łagodzi objawy, zmniejsza dolegliwości bólowe i może łagodzić przebieg choroby, a to wszystko właśnie ze względu na swoje działanie przeciwzapalne.

2. Przyczynia się do lepszego gojenia się ran. Kurkuma wykazuje bowiem właściwości antyseptyczne. Dlatego też przyspiesza gojenie zadrapań czy drobniejszych oparzeń i pomaga unikać infekcji ran.

3. Poprawia działanie układu krążenia. Może zapobiegać powstawaniu skrzepów krwi. Nie oznacza to oczywiście, że spożywając kurkumę, wolno pacjentowi odstawić leki rozrzedzające krew, które przepisał mu lekarz. Przyprawa ta jednak przyczynia się do dłuższego i lepszego zdrowia serca i może ewentualnie pozwolić na obniżenie dawek leków. Wszystko to musi jednak zostać ustalone z lekarzem.

4. Pomaga przy depresji. W tradycyjnej medycynie chińskiej kurkuma uchodzi za ośrodek skuteczny przy tej przypadłości. Wykonano również badania, które potwierdziły, że regularnie przyjmowana łagodzi objawy depresji.

5. Odtruwanie wątroby. Zadaniem wątroby jest zbieranie i rozkładanie toksyn, które trafiają do żołądka wraz z pokarmem lub ze środowiska. Jeśli regularnie spożywasz kurkumę, pobudzasz produkcję enzymów wątrobowych, dzięki czemu może ona wydajniej pracować.

6. Profilaktyka przeciwnowotworowa. Jednocześnie przeprowadzono badania, które udowodniły, że kurkuma przyczynia się do efektywnego zapobiegania chorobom nowotworowym. Korzeń ten jest w stanie zatrzymać wzrost guza i rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych w organizmie.

7. Ochrona dla mózgu. Kurkuma pomaga zapobiegać odkładaniu się protein w mózgu, które sprzyjają chorobie Alzheimera. Kurkuma zawiera ponadto substancje, które potrafią naprawiać uszkodzone komórki mózgowe.

Kurkuma nie potrafi jednego – nawet jeżeli wiele osób tak uważa. Mowa tutaj o leczeniu chorób nowotworowych. Wprawdzie rzeczywiście spowalnia wzrost guza, jednak nie jest tutaj środkiem leczniczym i nie znajduje zastosowania w leczeniu onkologicznym. W zależności od danego przypadku może się jednak okazać sensowne zastosowanie jej jako preparatu wspomagającego.

  Można stosować ją jako przyprawę – bardzo wszechstronnie, gdyż pasuje do mięsa, zup i warzyw. Ja sam bardzo chętnie dodaję ją do porannej jajecznicy. Nie tylko korzystnie wpływa na jej smak, ale również na jej wygląd.