Jak pomogłem przy andropauzie – i to całkowicie bez chemii

Pan Wiesław F. (59) pojawił się w moim gabinecie i uskarżał się na objawy, które zazwyczaj przypisuje się kobietom: uderzenia gorąca, problemy ze snem, podenerwowanie, brak ochoty na cokolwiek. Ponadto – zwierzył mi się – życie erotyczne zaczęło również szwankować.

Jak pomogłem przy andropauzie – i to całkowicie bez chemii

Moje podejrzenie: Wiesław F. przechodzi andropauzę. Ten temat to wciąż tabu w naszym społeczeństwie. Wielu lekarzy go nie dostrzega, wielu lekceważy. Tymczasem dolegliwości związane z przekwitaniem dopadają coraz więcej mężczyzn.

Aby upewnić się co do swoich racji, zleciłem panu Wiesławowi badania krwi, włącznie z hormonami. Wraz z wiekiem ich produkcja się zmniejsza, poprzez co ich stężenie w organizmie spada. 

Mowa tutaj o:

- testosteronie całkowitym: Testosteron to najważniejszy hormon męski. Niestety jego poziom we krwi zaczyna spadać już po 20. roku życia. Około 20% wszystkich mężczyzn powyżej 60. roku życia cierpi nawet na jego niedobór. Gdy brakuje testosteronu, może zacząć dochodzić do zmniejszania się masy kostnej, spadku siły fizycznej i przyrostu tkanki tłuszczowej.

- SHGB: Jest to skrót od „sex hormone binding globulin”, czyli „białko wiążące hormony płciowe”. SHGB zasadniczo nie jest hormonem, ale miejscem wiązania testosteronu, czyli naprawdę bardzo ważną substancją. Około 98% tego hormonu jest związane z tym białkiem, a biologicznie aktywne jest tylko pozostałe 2%. Ponieważ jednak trudno go zmierzyć, lekarz zleci pomiar stężenia SHBG i na tej podstawie ustali stężenie wolnego testosteronu we krwi.

- DHEA (dehydroepiandrosteron): Matka wszystkich hormonów płciowych. Jest prekursorem, z którego powstaje wiele innych bardzo istotnych hormonów, np. estrogen. DHEA jest również antagonistą hormonu stresu, kortyzolu. Dba o to, aby twój organizm pracował w trybie oszczędnościowym, gdy zachodzi taka konieczność, osłabiając reakcje biologiczne i unikając tym samym strat energii. DHEA poprawia również pamięć i stanowi ochronę dla komórek nerwowych. Redukuje ponadto tłuszcz, zapobiegając jego syntezie w komórkach tłuszczowych. Amerykańskie badania dowiodły, że DHEA wypływa pozytywnie na jakość życia, psychikę i czynności seksualne.

- HGH (hormon wzrostu, somatotropina): Jest on odpowiedzialny za wzrost wielu narządów. Jeśli jego poziom w twojej krwi jest zbyt niski, często dopada cię zmęczenie, brak wigoru, tyjesz i tracisz mięśnie. Pojawiają się również zmiany psychiczne, takie jak depresyjny nastrój, wycofanie się do własnego świata, izolacja od społeczeństwa. Aby tego uniknąć, jego poziom we krwi powinien zawsze wynosić 1-12 µg/l. U noworodków i dzieci norma jest wyższa - 10-30 µg/l. Celem określenia jego stężenia mierzy się czynnik IGF-1 (insulin-like growth factor, insulinopodobnego czynnika wzrostu) we krwi. Na tej podstawie można ocenić, czy ilość tego hormonu w twoim organizmie jest wystarczająca. Ważne jest, aby zwrócić uwagę na ten parametr, gdyż jego stężenie spada średnio o 14% co każde 10 lat.

- estrogeny: Zazwyczaj słyszy się o nich tylko w kontekście kobiet, a przecież mają one istotne zadania do wykonania również w męskim organizmie. Są one ważne dla narządów zmysłów: przy niedoborze estrogenów dochodzi do zaburzeń zmysł smaku i powonienia. Skóra starzeje się wówczas szybciej, błony śluzowe wysychają, procesy degeneracyjne kości przyspieszają, a libido znika.

- progesteron: Jest to hormon istotny dla utrzymania prawidłowej gospodarki wodnej organizmu, stabilności kości i żył, a także równowagi psychicznej. Jeśli poziom progesteronu we krwi jest zbyt niski, mogą pojawiać się obrzęki. Osoba z niedoborem estrogenu bardzo szybko się również irytuje.

- FSH (folikulotropina): Stymulujący mieszki włosowe hormon to idealny środek pomocniczy do znalezienia przyczyny niskiego poziomu hormonów. Jeśli badanie krwi wykaże wysoki poziom FSH, wskazuje to na zaburzenia w pracy lub uszkodzenia jąder. Jeśli wartość FSH jest natomiast niska, świadczy to o zaburzeniach produkcji hormonów. Poziom FSH we krwi może służyć również do oceny prawidłowości produkcji spermy.

- melatonina: Jest to hormon snu, który zostaje uwolniony w organizmie przy braku światła i dba o to, abyśmy mogli dobrze spać. Jednocześnie wychwytuje on wolne rodniki i hamuje procesy powstawania chorób nowotworowych i arteriosklerozy.

Badanie krwi wykazało, że Wiesław F. ma rzeczywiście zbyt niski poziom tych hormonów we krwi. Przyjąwszy z ulgą przyczynę swoich dolegliwości, poprosił mnie o zaordynowanie terapii hormonalnej i był bardzo zawiedziony, gdy usłyszał, że nie dostanie ode mnie żadnych hormonów w tabletkach czy kapsułkach.

Jestem przeciwnikiem tej metody!

Dzisiaj wiemy, że w przypadku hormonalnej terapii u kobiet mamy do czynienia z drastycznym wzrostem ryzyka chorób nowotworowych i zawału serca. Jakie jeszcze skutki uboczne podawania sztucznych hormonów mogą pojawić się w przyszłości, jest jedną wielką niewiadomą. Jestem zwolennikiem stymulowania produkcji hormonów własnych przez organizm. 

Poradziłem zatem Wiesławowi F. co następuje:

Dinner-cancelling: Proszę zrezygnować z jedzenia po godzinie 18, co 2 dni i co najmniej 3-4 razy w tygodniu. W ten sposób pobudzamy nasz organizm do zwiększonej produkcji hormonów wzrostu i melatoniny. Odbywa się to następująco: oba hormony w ciągu całej doby są uwalniane w różnych ilościach przez przysadkę mózgową. Tuż przed północą uwalniane są największe ilości hormonu wzrostu, konieczne do przeprowadzenia najpilniejszych prac naprawczych w organizmie. Jeśli jednak najesz się wieczorem, zwłaszcza obficie, twój organizm będzie potrzebował bardzo dużo energii, by strawić taki posiłek. W wyniku tego nie pozostaną żadne rezerwy energetyczne, które pozwoliłyby na produkcję tego hormonu. Ponadto produkcja hormonu wzrostu jest najwyższa wtedy, kiedy organizm jest głodny.

Duże ilości melatoniny są również uwalniane w nocy. Obniża ona temperaturę ciała i hamuje w ten sposób wszystkie procesy biochemiczne, które dzięki temu przebiegają w nocy w trybie oszczędnościowym. To chroni nasze narządy wewnętrzne. Aby jednak było to możliwe, w żołądku ani w jelitach nie może znajdować się treść pokarmowa.

Codzienne uprawianie sportu: Kolejną metodą zwiększenia wydzielania hormonów przez nasz organizm jest uprawianie sportu. Brytyjscy naukowcy przeprowadzili badanie z udziałem biegaczy maratońskich. U mężczyzn tych – wszyscy byli w wieku między 55 a 65 lat – naukowcy zaobserwowali czterokrotnie podwyższony poziom hormonu wzrostu oraz podniesiony o 25% poziom testosteronu. Regularny trening wytrzymałościowy, codziennie 0,5 godziny, pozwoli hormonom poszybować w górę.

Żywność: istnieją również produkty spożywcze, które pobudzają wydzielanie hormonów przez organizm:

- hormon wzrostu aktywowany jest przez rośliny strączkowe, takie jak groch, fasola i soczewica;

- tyroksynę, która daje twojemu ciału więcej energii, jest produkowana przez organizm ze wszystkich produktów spożywczych zawierających jod: godne polecenia są ryby morskie i sól jodowana;

- serotonina podnosi Twoją odporność na stres. Jest wytwarzana przez organizm z aminokwasu o nazwie tryptofan – pomożesz mu, jedząc znaczne ilości bananów;

- cholecystokinina to hormon, który należy aktywować przed posiłkami. Zmniejsza bowiem apetyt. Wystarczy tylko wypić szklankę zimnej wody bezpośrednio przed jedzeniem;

- melatoninę możemy również produkować świadomie: sięgaj najczęściej po świeże marchewki i pomidory;

- możemy również świadomie pobudzić wytwarzanie hormonu wzrostu, jedząc duże ilości białka: jajek, ryb, ostryg, drobiu, mięsa i dziczyzny. Zawierają one znacznej ilości aminokwasu egzogennego o nazwie lizyna, absolutnie koniecznego organizmowi do produkcji hormonu wzrostu.

Pół roku później pan Wiesław F. doniósł mi, że jego dolegliwości znacznie ustąpiły. Mógł mi to zresztą udowodnić. Badanie krwi wykazało, że jego poziom hormonów znacznie się poprawił.

Więcej Artykułów