W dawnych czasach ludzie pielgrzymowali tylko ze względów religijnych. Wśród wyznawców każdej religii świata były osoby poszukujące, które wyruszały w drogę, by odnaleźć swojego boga. Nawet, jeśli nie jesteś osobą wierzącą, taka droga zawsze może mieć wymiar duchowy. Dla cukrzyków również będzie stanowiła wartość dodaną – pozwoli zredukować stres i nieco rozruszać ciało. Jeśli pielgrzymujesz przez południe Europy i odżywiasz się przy tym śródziemnomorsko (dobre tłuszcze, dużo warzyw, mało węglowodanów), zwalczasz swoją cukrzycę po trzykroć.
Klasyczna pielgrzymka odbywa się pieszo. Od niedawna na popularności zyskały też pielgrzymki rowerowe. Generalnie pielgrzymowanie związane jest z pracą własnych mięśni. Przejazd samochodem do Santiago de Compostela nie może zostać określony jako pielgrzymka i tym bardziej nie pomoże w walce z cukrzycą. Europa jest naznaczona wieloma szlakami pielgrzymkowymi – do samego hiszpańskiego Santiago de Compostella prowadzi 30 dróg św. Jakuba.
Europejskie szlaki pielgrzymkowe
- via Baltica: Uznam, Hamburg, Dortmund, Kolonia
- via Jutlandica: Skandynawia, Szlezwik-Holsztyn, Kolonia
- via Francigena: Canterbury, Lozanna, Toskania, Rzym
- Camino Baztánes: jeszcze nie wszystkim znany szlak z Bajonny do Pamplony
- szlak św. Olafa: norweski szlak pielgrzymkowy z Oslo do Trondheim (długi czas zapomniany)
- droga św. Jakuba: sieć rozlicznych dróg, których celem zawsze jest Santiago de Compostella
Pewnego razu przemierzyłem szlak pielgrzymkowy z Bochum do Santiago de Compostella w całości na rowerze. Im bliżej celu, tym więcej ludzi. Do tego miejsca na północy Hiszpanii ciągną pielgrzymi z całego świata. Dlatego też znalezienie noclegu tam jest takie trudne, a ilość przedziwnych ofert w tym zakresie wzrasta. Santiago to prawdziwy magnes na turystów, więc jeśli szukasz tam spokoju, to go tam nie odnajdziesz.
Stare szlaki pielgrzymkowe, jeszcze te z czasów średniowiecza, zostały od Pirenejów rozbudowane i stanowią obecnie wiejskie drogi. Im bliżej miasta Santiago, tym częściej pielgrzymujesz po prostu poboczem ulicy. W Niemczech, Belgii i Francji możesz natomiast pielgrzymować w ciszy i spokoju.
- Idź z wygodnym ekwipunkiem, którzy uprzednio został przetestowany przez co najmniej 16 godzin (dotyczy to zwłaszcza butów i plecaka).
- Najdalej w Hiszpanii konieczny będzie pełny (!) ekwipunek chroniący przed słońcem (nakrycie głowy, krem przeciwsłoneczny, ochronny sztyft do ust).
- Zabieraj ze sobą każdego dnia minimum 2 l wody.
- Niedrogo można przenocować w schroniskach dla pielgrzymów (pokoje wieloosobowe). Nie zapomnij więc stoperów do uszu. Wykaz takich schronisk znajdziesz w internecie. Możesz również zarezerwować hotel.
- Informacje na temat szlaków pielgrzymkowych w Polsce również znajdziesz w internecie, np. na www.gosc.pl.
- Diabetycy muszą zachować szczególną ostrożność.
- Zabierz ze sobą glukometr i kartę diabetyka.
- Podczas pielgrzymki potrzebujesz mniej leków przeciwcukrzycowych, niż ma to miejsce w warunkach domowych. Porozmawiaj na ten temat ze sowim lekarzem.
- Nie rozpoczynaj wędrówki z poziomem cukru we krwi poniżej 120 mg/dl.
- Załóż, że w ciągu jednej godziny przebędziesz około 4 km.
Pielgrzymowanie to wspaniałe narzędzie zwalczania cukrzycy. Do końca drogi św. Jakuba idź tylko wtedy, jeśli nie przeszkadzają Ci tłumy ludzi. Możesz również wędrować do innego wybranego miejsca, traktując to jako osobistą pielgrzymkę.
cukrzyca, wędrowanie