Jazda na rowerze górskim najsilniejszą bronią w walce z cukrzycą

Od około 120 lat pedałowanie uchodzi za sport wytrzymałościowy w najczystszej postaci. Co ważne, w trakcie jazdy chronisz swoje stawy. Przy odrobinie ćwiczeń również osoby otyłe mogą uczestniczyć w długich wycieczkach po okolicy. Wytrzymałościowa jazda na rowerze zwalcza cukrzycę lepiej niż większość leków. Na dłuższą metę pozbywasz się insulinooporności, która stanowi przyczynę Twojej choroby.

Co musisz wiedzieć jako osoba chorująca na cukrzycę?

• Jeżeli Twoja wycieczka ma trwać ponad godzinę, pamiętaj o odpowiednim ekwipunku.

• Napoje izotoniczne i słodzone nie są przeznaczone dla cukrzyków. Zaopatrz się lepiej w chleb pełnoziarnisty z masłem i wędliną oraz w wodę mineralną.

• Przed rozpoczęciem wycieczki zmierz sobie poziom cukru we krwi. Nie wyjeżdżaj z cukrem poniżej 120 mg/dl.

Jeżeli teraz pójdziesz do wielkiego sklepu rowerowego, wybór pojazdów Cię przytłoczy.

Ale jeżeli nie zamierzasz brać udziału w wyścigach, jeździć po śniegu i lodzie, przewozić bagaży o wadze powyżej 20 kg i rozwijać prędkości światła na tłuczniowych drogach, wystarczy, gdy zastosujesz się do poniższych zasad:

1. Kilka lat temu producenci rowerów wprowadzili rozmiarówkę dla ram podobną do tej odzieżowej (XS, S, M, L, XL, XXL). Kup zatem rower w rozmiarze odzieży, którą aktualnie nosisz.

2. Jeżeli masz poniżej 171 cm wzrostu, kup rower górski o średnicy obręczy koła 27,5 cala. Jeśli masz powyżej 171 cm, kup rower o średnicy obręczy koła 29 cali.

3. Zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz amortyzatorów na tylnym kole. Taki mechanizm wymaga dodatkowej pielęgnacji, jazda wymaga więcej siły, zaś sam rower jest wówczas cięższy i droższy.

4. Ramy rowerowe z włókna węglowego są znacznie droższe niż aluminiowe. Poza tym nie zauważysz żadnej różnicy w użytkowaniu.

5. Obecnie istnieją rowery górskie z hamulcami tarczowymi. To technika stosowana od wielu lat. Możesz jej zaufać.

W dzisiejszych czasach – przede wszystkim w kurortach – mamy możliwość wypożyczenia porządnych rowerów górskich. Koszt to około 20 – 40 zł dziennie. Również większość sklepów rowerowych posiada rowery przeznaczone do jazd próbnych. Pokuś się o jazdę próbną, a w jej trakcie przemyśl wszystkie swoje potrzeby.

Jakiś czas temu na rynku pojawiły się rowery górskie z napędem elektrycznym. Są wprawdzie sporo droższe, ich ceny zaczynają się od 5 500 zł, ale za to można być pewnym, że nie spotkamy góry nie do pokonania. Rowery te są jednak bardzo ciężkie, co może sprawiać trudności np. podczas transportu koleją.

Nie kupuj roweru górskiego w internecie. Być może byłaby to pewna oszczędność finansowa, ale później, gdy rower będzie wymagał naprawy, może okazać się, że w serwisie pierwszeństwo mają osoby, które stacjonarnie kupiły swoje rowery. Wiosną, czyli gdy zaczyna się sezon, niektóre serwisy w ogóle nie chcą przyjmować rowerów kupionych w internecie. Poza tym rower zawsze jest lepiej wypróbować przed zakupem osobiście.

Liczy się prawidłowa technika. Dzięki niej jazda będzie sprawiać przyjemność i przyniesie pożądany efekt

• Pod górę celowo wjeżdżaj wolno. Dopiero po około 10 minutach zorientujesz się, jak stromy jest stok. Rowery górskie mają dużo przerzutek. Używaj zatem również tych najniższych, przeznaczonej do jazdy po górach.

• Podczas jazdy w dół nie hamuj przez cały czas. Lepiej hamuj przez kilka sekund i rób krótkie przerwy. W przeciwnym razie może dojść do przegrzania hamulców.

• Poćwicz trochę, zanim na poważnie rozpoczniesz jazdę po korzeniach, kamieniach, łące i błocie.

• To żaden wstyd, jeżeli na trudnym odcinku zsiądziesz z roweru i kawałek go poprowadzisz.

Nie spiesz się. Jeżeli nie jedziesz asfaltem, znacznie zwolnij tempo. Dobrze wytrenowani rowerzyści amatorzy osiągają w terenie prędkość 11 km/h. Nie ma jednak żadnej granicy, która określałaby najniższe dopuszczalne tempo. Na pierwsze wycieczki nie wyruszaj zbyt daleko ani w nieznane okolice. Pedałuj na tyle wolno, aby swobodnie móc oddychać wyłącznie przez nos.

Pięć najważniejszych porad na wycieczki rowerowe

• Planuj wycieczki w okolice, gdzie wzniesienia są pokryte asfaltem, gdyż jazda drogami nieutwardzonymi wymaga dwa razy więcej czasu i energii.

• Siedź wygodnie. Również profesjonalni rowerzyści siedzą dzisiaj w o wiele bardziej wyprostowanej pozycji niż przed dwudziestu laty. Kierownica powinna znajdować się wyżej o szerokość dłoni niż siodełko.

• Kup sobie tanie światła rowerowe – białe i czerwone. Ich koszt to kilkanaście złotych. Część z nich ma silikonowe obudowy i pasują do wszystkich rowerów. Dzięki oświetleniu będzie Cię dobrze widać o zmroku i w lesie.

• Zawsze (!) miej ze sobą kurtkę przeciwdeszczową i przeciwwiatrową. Nie ma nic bardziej nieprzyjemnego, jak zmoknąć w czasie ulewy w lesie i wracać zmokniętym i przemarzniętym do domu.

• Jeżeli podłoże w lesie nie jest bardzo suche, nałóż na rower błotniki, zachowując odległość co najmniej 5 cm od opony. Odstęp mierz na dociśniętym amortyzatorze.

Godzina jazdy na rowerze górskim może obniżyć poziom cukru w Twojej krwi z 220 do 105 mg/dl. Jeżeli przyjmujesz leki przeciwcukrzycowe, przed rozpoczęciem sezonu rowerowego porozmawiaj na ten temat ze swoim lekarzem.