Naukowcy z Uniwersytetu w Maastricht (Holandia) przeprowadzili w 1986 r. wywiady z 120 852 mężczyznami i kobietami w wieku od 55 do 69 lat w zakresie nawyków żywieniowych.
Do tej pory zmarło 8823 uczestników badania. Szczegółowy raport w Dzienniku Epidemiologii wykazał, że osoby, które regularnie spożywały 10 g orzechów, miały znacznie niższe ryzyko zgonu niż osoby, które w ogóle nie spożywały orzechów: Statystycznie osoby jedzące orzechy miały o 23% niższe ryzyko zgonu w ciągu następnych dziesięciu lat. Rzadziej spotykane były także niektóre choroby, takie jak demencja (45% rzadziej spotykana), cukrzyca – 39%, choroby układu oddechowego – 29% i schorzenia układu sercowo-naczyniowego – 17%.
Beate Rossbah radzi: 10 gramów orzechów to zaledwie garść. Nie powinno być problemu z włączeniem ich do codziennej diety. Ze względu na wysoką zawartość kalorii Twoja dzienna porcja orzechów nie powinna przekraczać 30 g.