Co roku cieszymy się na święta Bożego Narodzenia. Jednak ten czas to również okres bardzo kalorycznego jedzenia, które nakazuje rosnąć naszym wałeczkom tłuszczu. Zdradzę ci, jak unikać kulinarnych pułapek, przygotować wspaniały jadłospis i podejmować prawidłowe wybory na jarmarku bożonarodzeniowym.
Zapraszam do skorzystania z moich prostych porad, dzięki którym unikniesz dietetycznych wpadek w czasie świąt Bożego Narodzenia.
Ale co przemawia przeciwko temu, by w czasie wolnych dni pozwolić swojemu ciału na odrobinę ruchu? A nawet na odrobinę więcej, niż ma to miejsce na co dzień? Ostatecznie w tym czasie zjadasz przecież więcej niż w zwykłe dni, a jednocześnie masz też więcej czasu wolnego. Tylko aktywność fizyczna daje twojemu ciału szansę na natychmiastowe spalenie nadmiernych kalorii.
Wybór wielu dań prowadzi do spożywania dużych ilości pokarmów. Tutaj mamy do czynienia z własnym mechanizmem twojego ciała: tzw. specyficznym nasyceniem sensorycznym. Ten naturalny efekt chroni nas przed monotonną dietą. Z badań wynika, że upodobanie do właśnie spożytej potrawy spada natychmiast po jej spożyciu. Nie dotyczy to jednak innych smakowitości. Dlatego o ile zjedzenie drugi raz tej samej potrawy nie jest zbytnio interesujące, to szukanie innych wrażeń smakowych – nadal tak. Warto więc nie opróżniać całkowicie talerza – wówczas możesz spróbować wszystkich dań.
Właśnie ta strategia prowadzi szybko do pułapki. Szeroki wybór potraw jest zawsze zamachem na nasze hamulce, jeżeli chodzi o jedzenie. Typowy efekt: jesteś już najedzony, a mimo to sięgasz po deser. Jak tego uniknąć?
- Wybierz przystawki przyjazne twojej figurze (zupy czy sałatki bez majonezu).
- Dokładnie przyglądaj się wszystkim potrawom. Zjedz w pierwszej kolejności twoją ulubioną, nie zostawiaj jej na koniec. W przeciwnym razie zachodzi wysokie ryzyko tego, że wciśniesz w siebie jeszcze 1 porcję – mimo że twój brzuch od dawna będzie pełny.
- Wybieraj mały talerze i małe porcje: jeśli będziesz musiał często chodzisz do bufetu, twój apetyt tak czy inaczej nieco spadnie.
- Przed pierwszym pójściem do bufetu wypij dużą szklankę wody – to złagodzi uczucie głodu.
- Jedz powoli – twoje uczucie sytości pojawi się dopiero po około 20 minutach.
Poproś w tym roku o „sportowe prezenty”: nowy dres, hantle, kurs pilatesu na płycie czy abonament do studia fitness. Pozwoli Ci to wrócić do formy po świętach i pozbyć się zbędnych kilogramów.
Stołowanie się na jarmarku bożonarodzeniowym jest bardzo praktyczne, ale jednocześnie często bardzo kaloryczne. I jeszcze 1 pułapka: wspaniałe zapachy pobudzają apetyt – nawet jeśli głód nie jest zbyt silny.
Lekkie alternatywy klasycznych potraw na jarmarku bożonarodzeniowym
wersja klasyczna |
kalorie* |
wersja lekka |
kalorie* |
1 smażona kiełbaska z musztardą 1 kiełbaska curry |
500 680 |
200 g praskiej szynki |
280 |
3 placki ziemniaczane |
900 |
1 placek typu flammkuchen 200 g |
400 |
150 g frytek z majonezem |
600 |
1 ziemniak z pieca z ukwaszoną śmietaną |
200 |
naleśnik z nutellą |
400 |
wafle z wiśniami |
200 |
100 g prażonych migdałów |
500 |
100 g gorących kasztanów |
200 |
200 ml lumumby ze śmietaną |
400 |
200 ml grzanego wina |
240 |