Sproszkowana zielona herbata, czyli matcha, to cenione źródło antyoksydantów i, jak wynika z najnowszych badań, również sprzymierzeniec w odchudzaniu. Zdaniem badaczy matcha poprawia metabolizm.
Matcha produkowana jest z liści krzewów specjalnie ocienianych matami, czym różni się od gatunków przeznaczonych do wytwarzania np. senchy. Co najmniej dwa tygodnie przed zbiorami krzewy są osłaniane przed słońcem, przez co ich wzrost jest spowolniony. Liście nabierają wówczas bladego odcienia zieleni i wytwarzają aminokwasy, dzięki którym herbata jest słodsza i bardziej aromatyczna. Zebrane liście są suszone i następnie ścierane na proszek.
„Matcha jest 137 razy bogatsza w antyoksydanty niż zwykła zielona herbata. Jednak to, co czyni ją wyjątkową, to wysoka zawartość L-teaniny i aminokwasów. L-teanina stała się tematem wielu badań naukowych, które wskazały, że ma ona działanie uspokajające, zmniejszające stres i niepokój, stabilizujące nastrój” - wyjaśnia ekspert ds. żywienia Ian Marber. Dodaje również, że dieta wzbogacona o L-teaninę działa relaksująco, a przy tym pozwala na zachowanie czujności umysłu. Natomiast dietetyk Cynthia Pasquella dodaje, że „związek obecny w herbacie matcha, zwany EGCG (galusan epigallokatechiny), wpływa na poprawę metabolizmu”.
Oczywiście samo picie matchy nie wystarcza, choć może ona wspomóc proces odchudzania, nie będzie przeciwwagą dla złych nawyków żywieniowych.
Oprac. AG/PAP