Schorzenia reumatyczne obrosły półprawdami i mitami, które wpływają na postawy chorych. Wiele osób uważa, że pozostaje z pokorą znosić ból, bo i tak niewiele da się zrobić. Inni twierdzą, że ruch podrażnia chore stawy, więc lepiej unikać gimnastyki.
Choroby reumatyczne rozwijają się pod wpływem wielu czynników. Można mieć do nich rodzinną skłonność, która ujawni się np. pod wpływem złych warunków mieszkaniowych – wilgotnego i zagrzybionego mieszkania. Często jest i tak, że szeroko rozumiany reumatyzm lubi wykorzystywać fakt, że prowadzimy niehigieniczny tryb życia, nadmiernie się objadamy, dźwigamy ciężkie siatki i się nie gimnastykujemy. Nie mamy wpływu na dziedziczone skłonności do chorób, ale mamy wpływ na to, jak żyjemy.
Jeśli więc wyeliminujemy z naszego życia większość czynników sprzyjających chorobom reumatycznym, możemy się przed nimi skutecznie bronić. Co zatem chroni nas przed różnymi dolegliwościami reumatycznymi?
Zgrabna sylwetka i prawidłowa masa ciała. Jeśli zachowujemy umiar w jedzeniu, uchronimy się przed nadwagą, a tym bardziej otyłością, stawy nie będą miały powodu do narzekań. Nadmiar kilogramów nie będzie się przyczyniał do ich przeciążania, deformacji, a więc i postępu choroby zwyrodnieniowej.
Witaminy i minerały, które znajdują się w dobrej diecie. W codziennych posiłkach nie może brakować składników odżywczych, których potrzebują nasze kości i stawy. A potrzebują one witamin A, B i D (są w warzywach, owocach, tłustych rybach, mleku i jego przetworach), białka (soja, chude mięso), potasu (pomidory, ziemniaki pieczone w mundurkach, szpinak), wapnia (mleko i jego przetwory, sardynki z ośćmi), żelaza (wątroba, żółtka jaj).
Równowaga kwasowo-zasadowa. Jej zachowanie może zmniejszyć nie tylko ryzyko wystąpienia chorób reumatycznych, ale także łagodzić ich przebieg. Produkty, które jemy, są kwasotwórcze lub zasadotwórcze. W przypadku schorzeń reumatycznych musimy zadbać, by blisko 80% zjadanych przez nas pokarmów miało charakter zasadowy. Do takich pokarmów należą ryby, produkty zbożowe (płatki owsiane, brązowy ryż), większość warzyw, owoców, chude mięso (w tym drobiowe) oraz większość produktów mlecznych.
Regularna gimnastyka i ćwiczenia rozciągające. To właśnie one dają siłę mięśniom, więzadłom i sprawność stawom. Nawet wtedy, gdy stawy bolą, trzeba się gimnastykować. Przy silnym bólu należy ograniczyć zakres czy intensywność ćwiczeń, ale nie wolno z nich rezygnować. Nie zaszkodzi ćwiczyć do tzw. granicy bólu. Jeśli chcemy ćwiczyć intensywniej, należy omówić to z lekarzem. Ruchu nie zastąpi żaden lek. Jeśli to możliwe, korzystajmy z basenu, bo w wodzie łatwiej wykonać nawet trudne ćwiczenia.
Łagodne traktowanie stawów, czyli unikanie przeciążeń, do których dochodzi podczas biegania, schodzenia po schodach, noszenia ciężarów.
Buty na niskim obcasie i elastycznej podeszwie amortyzują każde uderzenie stopy o podłoże i znoszą wstrząsy, które mogą być przyczyną mikrourazów chrząstki stawowej i które z czasem prowadzą do jej degeneracji.
Miejsce pracy dostosowane do naszego wzrostu. Ergonomia miejsca pracy, np. w kuchni, przy biurku czy w miejscu wypoczynku ma ogromne znaczenie w profilaktyce chorób reumatycznych. Jeśli chronimy stawy przed dodatkowym wysiłkiem, niepotrzebnymi skrętami czy przeciążeniami, dłużej pozostają w dobrej formie.
Wygodne łóżko z półtwardym materacem pozwala dobrze się wyspać, ale przede wszystkim chroni stawy kręgosłupa przed ułożeniem w pozycji, która sprzyja ich deformacji i przyczynia się do tzw. porannej sztywności.
Laska lub kula – w okresach zaostrzenia dolegliwości reumatycznych warto z nich korzystać, ponieważ pozwalają odciążyć chory staw. Należy pamiętać, że laskę trzymamy w ręce przeciwnej do chorej nogi, np. gdy boli lewa noga, laska powinna być w prawej ręce. To reguła, ale jak od każdej istnieją wyjątki, np. niedowłady lub przeciążenia innych stawów.
Fizykoterapia – jest szczególnie pomocna przy zaostrzeniu choroby. Dobrane przez lekarza zabiegi pozwalają lepiej odżywić komórki stawów, poprawiają ich ukrwienie, a to sprzyja ich regeneracji i zniesieniu bólu.
Regularne przyjmowanie leków zaleconych przez specjalistę. Samowolne rezygnowanie z leczenia sprzyja postępowi choroby. Kuracji nie przerywamy nawet wtedy, gdy nie dręczą nas żadne dolegliwości.
Relaks i dobry humor sprzyjają leczeniu także chorób reumatycznych. Bardzo ważne, by nawet przy ograniczonych możliwościach poruszania się nie rezygnować ze spacerów i kontaktów z ludźmi. Starajmy się też unikać nadmiernego stresu, bo ten sprzyja postępowi choroby. Wypracujmy sobie własną technikę wyciszenia się lub skorzystajmy z fachowej pomocy, np. relaksacji, muzykoterapii, aromaterapii czy seansu w komorze solnej.