Naukowcy z Hannover Medical School dowiedzieli się, dlaczego warto przyjmować żelazo w przypadku niewydolności serca.
Jak donosi się w European Heart Journal, nawet łagodny niedobór żelaza może zagrażać naszemu sercu. Do tej pory niedobór żelaza był uważany za niebezpieczny tylko wtedy, gdy w jego wyniku powstało zbyt mało czerwonych krwinek (anemia). Ale żelazo uczestniczy nie tylko w transporcie tlenu. Potrzebują go komórki serca, by ich mitochondria („centra energetyczne komórek”) mogły działać prawidłowo. Nawet przy nieznacznym niedoborze żelaza – czyli w przypadku, w którym nie wystąpiła anemia – spada wydolność serca wskutek niedoboru energii.
Co możemy zrobić? Wielu lekarzy uważa tabletki i wlewy z żelazem za niepotrzebne. Jednak nawet europejskie wytyczne dotyczące niewydolności serca z 2016 r. zalecają podawanie żelaza wszystkim pacjentom, u których stężenie ferrytyna w surowicy jest niższe niż 100 μg/l. Możesz poprosić swojego lekarza rodzinnego o przybliżenie ci nowych europejskich wytycznych.