Cztery osobiste przykłady posłuchania własnej intuicji – i dobre tego efekty

Cztery osobiste przykłady posłuchania własnej intuicji – i dobre tego efekty

dr med. Michael Spitzbart

16 września 2018

Każdego dnia dochodzi do sytuacji, kiedy muszę wybierać między dwiema – albo nawet więcej – możliwościami. Ty też na pewno to znasz. Czasami Twoja intuicja podpowiada Ci, co zrobić. Ale wtedy zawsze odzywa się nękający głos z tyłu głowy, który mówi: „Tak, ale...” i podsuwa różne przerażające wątpliwości. Zanim dasz mu się zakrzyczeć, przeczytaj, jak go lepiej wykorzystać.

Cztery osobiste przykłady posłuchania własnej intuicji – i dobre tego efekty

Snucie planów jest wspaniałe, bo oznacza, że Twoje życie nie stoi w miejscu. Wielu ludzi jednak boi się tego, bo wraz z planami pojawia się szereg wątpliwości, które utrudniają realizację marzeń.

Wątpliwości te są pewnym mechanizmem ochronnym. Nasza podświadomość to byt lubiący przyzwyczajenia. Nowości mogą budzić lęk, nowe sytuacje mogą przynieść nieoczekiwane trudności. To właśnie przed tym chce Cię ochronić Twoja podświadomość i przesyła krótkie upominające komunikaty, które mają za zadanie wybić Ci z głowy Twoje plany.

Bierz na poważnie Twój wewnętrzny głos

Oczywiście, zawsze możesz posłuchać swojego wewnętrznego głosu. To najprostsza droga. Skutek? Wszystko zostanie tak, jak jest. Nic się nie zmieni, nie podejmiesz żadnego ryzyka.

Ale czasami zmiany są konieczne. Na przykład, gdy Twój partner / Twoja partnerka otrzymał/a pracę w innym mieście lub musisz zmienić dietę z przyczyn zdrowotnych.

W takich sytuacjach głos z tyłu głowy może być prawdziwą przeszkodą. Nie oznacza to jednak, że należy całkowicie zlekceważyć jego argumenty. Weź je na poważnie. W końcu chodzi o Twoje wewnętrzne troski.

Jak należycie traktować własne wątpliwości

Wielu wątpliwości i trosk możesz się pozbyć, jeżeli intensywnie się nimi zajmiesz. Często są to pewne luki w wiedzy, które rodzą wątpliwości.

Tylko jak wypełnić te luki? Pomogą Ci w tym poniższe porady.

Problem: Brakuje Ci wiedzy. Mogą to być nieskomplikowane informacje, które łatwo pozyskać. Na przykład, jakie ubezpieczenie Cię obejmuje, gdy pomagasz znajomemu przy przeprowadzce i się przy tym zranisz. Albo trudniejsze zagadnienia, na przykład jaka jest kultura pracy w nowy miejscu zatrudnienia?

Co mówi Twój wewnętrzny głos: „Jesteś pewny/pewna?”, „Na pewno wiesz, co robisz?”. W ten sposób manifestują się myśli wynikające z tego, że masz za mało informacji, które są potrzebne do zrealizowania planów.

Tak rozwiążesz problem: Istotne jest wypełnienie tych luk. Uzupełnienie brakujących informacji zdecydowanie ułatwi Ci podjęcie decyzji. Zapytaj specjalistę – w sprawie wspomnianej przeprowadzki będzie to doradca klienta. A przed zmianą stanowiska pracy wypytaj o szczegóły zatrudnione już tam osoby.

Problem: Boisz się zmian.

Wyobraź sobie, że od dłuższego czas bijesz się z myślami, czy nie zmienić czegoś w swoim życiu zawodowym.

Co mówi Twój wewnętrzny głos: „Czy naprawdę warto zmienić miejsce pracy i zaczynać wszystko on nowa?”. To dokładnie ten sam głos, który zgłaszałby wątpliwości np. w sytuacji zmiany miejsca zamieszkania.

Tak rozwiążesz problem: Jeśli nękają Cię takie wątpliwości, sporządź listę „za” i „przeciw”. Poświęć na to dwie godziny i kartkę papieru. Wypisz w punktach korzyści wynikające z realizacji planów. Obok zanotuj wszystko, co mogłoby zakłócić realizację planów lub powinno Cię przed nią zatrzymać. Zastanów się, jak duży nakład finansowy i osobisty Cię czeka i jakie korzyści możesz z tego wynieść. Potem należy stwierdzić, która szala przeważa. Które argumenty, zarówno te „za”, jak i „przeciw” mają największe znaczenie? To znacznie ułatwi podjęcie ostatecznej decyzji.

Problem: Powątpiewasz w swoje możliwości. Często ma to miejsce wtedy, gdy po raz pierwszy znajdujesz się w jakiejś sytuacji, np. musisz wygłosić wykład przed szeroką publicznością lub podjąć wolontariat, np. poczytać dzieciom w szkole podstawowej.

Co mówi Twój wewnętrzny głos: „Czy ja to w ogóle potrafię? A co będzie, jak się okaże, że nikt mnie nie słucha?”. Zaczynasz się zastanawiać, co się stanie, gdy się przejęzyczysz, zgubisz wątek, a dzieci uznają wybrany do czytania fragment za kompletną nudę?

Tak rozwiążesz problem: Tutaj pomoże tylko ćwiczenie. Dlaczego nie zrobisz próby generalnej? Wytłumacz przyjaciołom swoją sytuację i poproś o wysłuchanie wykładu. Przeczytaj wnuczkom historię i zapytaj, czy je zainteresowała. Nabędziesz w ten sposób pewności siebie i dzień, w którym wystąpisz przed obcymi ludźmi, zakończy się sukcesem. Łatwiej Ci będzie wtedy uwierzyć w siebie.

Problem: nie masz czasu. Chciałbyś/chciałabyś uprawiać jakiś sport lub zapisać się na dodatkowy kurs dokształcający, który zatrudnionym osobom oferuje firma, gdzie pracujesz. Ale po prostu nie masz na to czasu. Wiesz jednak przy tym, że należy przyznać, że taka oferta jest dla Ciebie szansą albo przyszedł czas, by wreszcie zrobić coś tylko dla siebie.

Co mówi Twój wewnętrzny głos: „Kiedy niby mam to robić?”

Tak rozwiążesz problem: Usiądź spokojnie i przeanalizuj, jak wygląda cały Twój tydzień. Co i kiedy robisz? Na pewno znajdziesz aktywności, które już dawno należałoby porzucić. A może nagle znajdziesz nieodkryte rezerwy czasu, o których nie miałeś/miałaś świadomości? Jeśli Twój budzik dzwoni co rano o wpół do siódmej, a Ty jeszcze przez kolejne trzy kwadranse wylegujesz się w łóżku, to wiedz, że w tym czasie możesz włożyć sportowe obuwie i trochę pobiegać. Tak właśnie tworzy się miejsce w czasie na nowe plany!

Jak więc widzisz, wątpliwości nie są żadną przeszkodą. To decydujący punkt, który należy pokonać. Potem na pewno podejmiesz właściwą decyzję.

Słowa kluczowe:
intuicja

Więcej Artykułów