Pani Krystyna z Krakowa pyta: Jarmuż jest reklamowany jako superpożywienie. Moja rodzina ciągle chce to jeść. Skąd wzięła się ta moda?
PYTANIA CZYTELNIKÓW
Prof. dr Thomas Wessinghage odpowiada: Jarmuż jest w rzeczywistości bardzo zdrowym warzywem. Jego zawartość wapnia, który wzmacnia kości, jest jedną z najwyższych wśród warzyw. W małej porcji 250 g masz już połowę dziennego zapotrzebowania na ten cenny minerał. Jarmuż jest również bogaty w żelazo (niezbędne w procesach krwiotwórczych) i stanowi imponujące połączenie witamin.
Zapewnia organizmowi prawie wszystkie witaminy z grupy B, dużo witaminy C do obrony przed infekcjami, a także więcej witaminy E – a zatem lepszą ochronę komórkową – niż inne warzywa. To niepozorne warzywo kapustne jest również niezwykle bogate w witaminę A, która występuje w postaci karotenoidów, takich jak beta-karoten i luteina.
Witamina A jest ważna dla naszych oczu. Zapobiega chorobom związanym z wiekiem, takim jak zaćma i związane z wiekiem zwyrodnienie plamki żółtej. Swój przenikliwy zapach jarmuż zawdzięcza zapach związkom siarki, które, jak wykazano, zmniejszają ryzyko zachorowania na raka.
Jarmuż ma zatem bardzo wysoką gęstość składników odżywczych, ale jednocześnie niewiele kalorii (49 kcal na 100 g). Jest niedrogi i rośnie na prawie każdym podłożu. Jarmuż jest tradycyjnie gotowany i podawany z kiełbasą, boczkiem lub wędzoną wieprzowiną. Jednak bardzo długi czas gotowania niszczy wiele cennych witamin w tym warzywie.
Dlaczego więc nie spróbować przygotować go w inny sposób? Świetnie smakuje w zupie, w zapiekance i z woka. Po prostu podsmaż go w oliwie z oliwek lub na maśle jako przystawkę do ryb, jajek lub dziczyzny.
Cięte i surowe lub krótko blanszowany jarmuż jest również niezwykle pikantnym składnikiem sałatki. Jeśli chcesz przyrządzić go na szybko, sięgnij po mrożony.