W sprzedaży w Polsce są już dostępne urządzenia sensoryczne, które monitorują poziom glikemii przez całą dobę. Analiza polega na określeniu wartości glukozy w płynie śródtkankowym.
Sensor nakleja się na skórze np. ramieniu. W odpowiednich porach ustawionych przez pacjenta zostaje wykonany pomiar glikemii – bezboleśnie. Wartości można później odczytać przy użyciu aplikacji kompatybilnej z urządzeniem. Do największych zalet tego urządzenia należy liczba pomiarów, która przyczynia się do lepszej oceny poziomu glukozy we krwi u pacjenta i określenia ryzyka wystąpienia hipoglikemii. Drugą zaletą jest możliwość prowadzenia pomiarów przez ubrania – kontakt ze skórą nie jest wymagany. Ułatwia to pacjentowi zdecydowanie kontrolę glikemii. Stosowanie sensorów glikemii jest łatwiejsze niż standardowe korzystanie z pasków testowych. W badaniach klinicznych ten typ monitorowania stężenia glukozy przyczyniał się do poprawy efektywności kuracji zarówno u chorych z cukrzycą typu 1, jak i 2. Dodatkowym efektem było zmniejszenie częstości występowania epizodów hipoglikemii oraz czasu jej trwania. Oprócz samej informacji na temat poziomów glukozy o danej porze dnia, aplikacja umożliwia określenie trendów w spadkach i wzrostach glikemii. Dzięki temu kurację można odpowiednio modyfikować, aby skuteczniej zapobiegać powikłaniom cukrzycowym. Kolejną zaletą jest wodoodporność – można monitorować stężenie glukozy w basenie czy w trakcie wakacji nad morzem.
Dla kogo zalecany jest sensor kontroli glikemii? Dla osób z cukrzycą leczonych standardowo dawkami insuliny, dla osób z cukrzycą kierujących pojazdami i pracujących na zmiany, osób wymagających ciągłej opieki (np. dzieci z cukrzycą, osoby niepełnosprawne również z cukrzycą), dla osób chorujących na cukrzycę i będących w podeszłym wieku oraz osób z innymi chorobami metabolicznymi (np. insulinoopornością). Urządzenie oblicza wartość hemoglobiny glikowanej, która jest głównym parametrem kontroli terapii w standardowej metodzie leczenia.
Wady: użyteczność sensora to tylko 14 dni, po tym czasie należy kupić nowy. Kolejną wadą jest cena. Jeden sensor kosztuje około 200–300 zł. Zestaw startowy musi zawierać albo czytnik danych, które są odbierane z sensora, albo aplikację na telefon, co oczywiście zwiększa koszty.