Wszędzie wokół widzimy kaszlących i pociągających nosami ludzi. W końcu nadszedł listopad, typowy miesiąc przeziębień. Samo określenie „przeziębienie” już wskazuje na to, dlaczego patogeny mają łatwiej: błony śluzowe nosogardzieli nie są wystarczająco dobrze ukrwione w zimnych porach roku, w wyniku czego mamy mniej odporności, dzięki której unieszkodliwiamy wirusy i bakterie.
W okresie przeziębieniowym dodawaj do swoich potraw szczyptę pieprzu kajeńskiego lub odrobinę świeżo pokrojonej papryczki chili. Chili zawiera kapsaicynę, która nadaje jej ostry smak. Alkaloid ten poprawia ukrwienie błon śluzowych, między innymi w nosie i gardle. To utrudnia działanie wirusom i bakteriom.
Wkomponuj do swojego jadłospisu imbir
Zawiera on znaczne ilości olejków eterycznych i ostrych substancji, które także pobudzają ukrwienie. Mój przepis na herbatkę imbirową: pokrój kawałek imbiru o wielkości około 5 cm na plasterki i zagotuj w litrze wody. Gotuj na niewielkim ogniu przez 10 do 20 minut (im dłużej będziesz gotować, tym intensywniejszy smak osiągniesz). Następnie należy herbatkę odcedzić. Można ją słodzić miodem.
Zapobiegaj przeziębieniom cebulą i czosnkiem
W zimnych porach roku sięgaj także często po cebulę i czosnek. Cebula zawiera różne wtórne substancje roślinne, takie jak zawierającą siarkę allicynę. Zabija ona mikroby, wspomagając Twoją walkę z patogenami. Działanie takie przypisuje się również czosnkowi: naukowcy z Uniwersytetu Zachodniej Australii w Crawley przeanalizowali wiele badań na temat działania czosnku. Wniosek: kto codziennie poń sięga, ten zapobiega przeziębieniom i skraca czas ich trwania, jeśli już dojdzie do zachorowania. W poniższym przepisie możesz połączyć świetną moc wszystkich tych 3 roślin.
Co jeszcze może pomóc?
Pamiętaj o przyjmowaniu poniższych witamin i minerałów:
Żelazo: Niedobór żelaza wpływa negatywnie na aktywność i wytwarzanie nowych komórek odpornościowych. Ważnymi źródłami żelaza są mięso i ryby. Pozyskiwane z nich żelazo wchłania się w Twoim jelicie do 3 razy lepiej niż to pozyskiwane z roślin. Ale roślinne źródła żelaza także są godne uwagi: marchew, sałata, jarmuż, groszek, soczewica i biała fasola.
Cynk: Jeśli przyjmujesz za mało cynku, Twój układ odpornościowy pracuje w sposób ograniczony. Cynk znajdziesz przykładowo w płatkach owsianych oraz chlebie wielozbożowym.
Selen: Ten pierwiastek śladowy wspiera działanie niektórych substancji semiochemicznych (enzymów), których Twój organizm potrzebuje do rozkładu wolnych rodników. Wolne rodniki zakłócają między innymi pracę układu odpornościowego. Dobrymi źródłami selenu są jęczmień, rośliny strączkowe i orzechy brazylijskie.
Jod: Ten pierwiastek śladowy odgrywa rozliczne role w procesach metabolicznych, także w działaniu układu odpornościowego. Dużo jodu znajdziesz przede wszystkim w rybach i owocach morza, ale także w warzywach: brokułach, marchwi, szpinaku, sałacie i pieczarkach.
Miedź: Niedobór miedzi zmniejsza zdolność organizmu do zabijania patogenów. Jej dobrymi źródłami są biała fasola i orzechy laskowe.
Witamina C: Zapewnia ona prawidłowy przebieg procesów odpornościowych w Twoim organizmie. Gdy jesteś chory, może skrócić czas trwania dolegliwości. Towarzystwo Cochrane, sieć łącząca lekarzy, badaczy, ekspertów w dziedzinie zdrowia oraz pacjentów dokładniej przyjrzała się w 2013 roku działaniu tej witaminy. Naukowcy przeanalizowali wyniki 29 badań z udziałem ponad 11 000 uczestników. Doszli do wniosku, że wystarczające przyjmowanie witaminy C skraca czas trwania przeziębienia o 10%. Najlepiej przyjmować dziennie 100 mg tej witaminy. Znajdziesz ją w szpinaku, kalafiorze i papryce, a także w kiwi i grapefruicie.
Witamina E: Witamina E zwiększa aktywność niektórych komórek odpornościowych. Potrafi także przechwytywać wolne rodniki. Jej źródłami są przykładowo orzechy laskowe i olej słonecznikowy.