Już nasze babcie wiedziały, że gorąca zupa z kurczaka jest dobrym lekarstwem na przeziębienie. Naukowcy z Uniwersytetu w Nebrasce (USA) odkryli, dlaczego tak jest. Zupa z kurczaka hamuje aktywność niektórych białych krwinek (granulocytów obojętnochłonnych), które odpowiadają za reakcje zapalne. W ten sposób możemy łatwiej zwalczyć np. zapalenie i obrzęk błony śluzowej nosa. Jednak ten kojący efekt można osiągnąć tylko w przypadku świeżo ugotowanej zupy z kurczaka, a nie w przypadku gotowego produktu.
Umytego kurczaka wraz z pokrojonymi warzywami umieść w dużym rondelku wypełnionym około 1,5 litra wody i dodaj przyprawy. Doprowadź zupę do wrzenia i zbierz powstałe szumy. Następnie gotuj na wolnym ogniu przez dwie godziny. Następnie wyjmij kurczaka z bulionu, usuń skórę i pokrój mięso na kawałki i dodaj je z powrotem do zupy.
Zupa spowalnia wiele procesów w organizmie, a więc pomaga nam również się odstresować. Z jednej strony, gotowanie na wolnym ogniu trwa co najmniej pół godziny, a ty nie musisz się martwić, że coś się przypali. Sam fakt, że nie musisz ciągle mieszać, zerkać i pilnować gotowania, sprawia, że w kuchni panuje spokój. Zupa, którą cieszymy się łyżka po łyżce, wprowadza do domu zupełnie nową kulturę jedzenia. Przyjemnie rozgrzewa cały organizm, wspomaga ukrwienie naczyń krwionośnych i rozluźnia je.
Naturalna rada
Możesz uzupełnić zupę o dodatkową porcję przypraw, witamin i leczniczych olejków eterycznych, jeśli dodasz do niej świeże zioła, takie jak tymianek, rozmaryn lub natkę pietruszki. Pamiętaj jednak, by po dodaniu przypraw się nie zagotowała!
Obrane warzywa pokrój na grube kawałki i przesmaż razem z przyprawami na oliwie z oliwek. Przełóż je do garnka i zalej wodą. Gotuj przez przynajmniej godzinę. Taki bulion można poporcjować i zamrozić.