Nieważne, czy jesteś zdrów jak ryba czy masz już za sobą jakieś choroby, warto mieć spisany tzw. testament życia. Na skutek wypadku czy udaru w mgnieniu oka możesz stracić zdolność do samodzielnego podejmowania decyzji. Poniżej wyjaśniamy, jak powinno brzmieć oświadczenie woli, by w sytuacji kryzysowej wszystko przebiegało tak jak ty tego chcesz.
Polski system prawny nie reguluje wprost oświadczeń woli pro futuro. Wyrażenie takiego oświadczenia jest równoznaczne z zgodą lub jej brakiem na określone leczenie. Dokumentami regulującymi tę kwestie są: Ustawa o Prawach Pacjenta i Rzeczniku praw Pacjenta z dnia 6 listopada 2011 roku (Dz.U. z 2016 r., poz. 186) oraz Ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z dnia 5 grudnia 1996r. Oświadczenie pro futuro może mieć formę zarówno formalnego dokumentu, jak i swobodnej notatki z zastrzeżeniem złożenia go w sposób wyraźny, jednoznaczny i nie budzący wątpliwości. Określasz w nim, jakiego leczenia sobie życzysz w przypadku, gdy nie będziesz w stanie samodzielnie wyrazić własnej woli.
Zapisz również, gdzie chciałabyś/chciałbyś umrzeć i kto ma ci towarzyszyć w ostatniej drodze. Testament można sporządzić w formie odręcznej, jak i drukowanej. Mocy prawnej nadaje mu twój podpis i data sporządzenia.
imiona i nazwisko, adres i data urodzenia,
jakich sytuacji dotyczy twoje oświadczenie woli, np. śpiączki lub śmierci,
czy życzysz sobie podtrzymywania funkcji życiowych organizmu,
czy chciałabyś/chciałbyś być sztucznie odżywiany, a jeśli tak, to do kiedy,
czy życzysz sobie reanimacji w przypadku zatrzymania akcji serca,
czy chcesz otrzymywać leki przeciwbólowe.
Coraz więcej Polaków w wieku emerytalnym spisuje „testament życia”, ale spora część tych dokumentów jest w rzeczywistości nieważna. Powód? Testamenty są formułowane w sposób niejasny i nieprecyzyjny. Nie wystarczy zatem, jeśli zapiszesz w testamencie, że nie życzysz sobie sztucznego odżywiania. Musisz np. sprecyzować, że nie chcesz żadnego zgłębnika żołądkowego (tzw. sondy do żołądka) oraz jakich sytuacji dotyczy twoja deklaracja. Jeśli tego zabraknie, lekarz, mimo spisanego „testamentu życia”, ma nadal prawo decydować o twoim leczeniu wedle własnego uznania, kierując się swoją wiedzą i sumieniem.
Porozmawiaj z rodziną lub innymi zaufanymi osobami o chęci spisania „testamentu życia”. Takie rozmowy często pomagają doprecyzować własne wyobrażenia.
Nie korzystaj z gotowych formularzy, które można pobrać z Internetu, ponieważ w sytuacji kryzysowej takie gotowe testamenty często nie są traktowane jak oświadczenie woli.
Nie podejmuj ogólnych i pochopnych decyzji. Tymczasowe podłączenie do aparatury wspomagającej oddychanie lub odżywianie sztuczne mogą, na przykład w razie wypadku, uratować ci życie.
Przechowuj swój testament w bezpiecznym miejscu. Jeśli nie da się go znaleźć, twoja wola nie zostanie wykonana. Odpowiednim miejscem do jego przechowywania będzie dom najbliższego krewnego lub gabinet lekarza rodzinnego.
Przypnij do swoich dokumentów karteczkę z informacją o testamencie. Włóż ją do portfela lub portmonetki, aby w razie wypadku lekarze wiedzieli, że spisałeś „testament życia”. Na karteczce napisz, że masz testament i gdzie się on znajduje.
Podpisz trzy oryginalne egzemplarze: jeden dla ciebie, jeden dla lekarza rodzinnego i jeden dla zaufanej osoby.
Odnawiaj swoje oświadczenie co dwa lata. Lekarz musi mieć pewność, że twoja wola się nie zmieniła. W przypadku oświadczenia z datą sprzed pięciu lat mogłoby to być wątpliwe i w związku z tym niekoniecznie wiążące.
Spisz również swoją wolę na wypadek sytuacji zagrożenia życia. Wezwany lekarz pogotowia musi natychmiast działać. Jeśli nie chcesz być reanimowany w domu w przypadku zatrzymania krążenia, powinieneś zawrzeć informację, że nie chcesz, by wzywano pogotowie.
Koniecznie znajdź osobę, którą wskażesz w oświadczeniu woli jako osobę zaufaną. Może to być pełnoletnie dziecko, partner, jak i bliska przyjaciółka. Powinieneś dodatkowo udzielić takiej osobie pełnomocnictwa. W ten sposób będzie ona zdolna do czynności prawnych i będzie mogła reprezentować twoją wolę nie tylko przed lekarzami, ale i w sprawach finansowych itp.
Dobra rada
Wiele różnych związków, stowarzyszeń i organizacji oferuje jednocześnie gotowe formularze do sporządzenia „testamentu życia”. Nawet jeśli jawi ci się to jako ułatwienie, nie warto po nie sięgać. Wygospodaruj sobie czas na sporządzenie własnego oświadczenia. W tym celu przemyśl najpierw na spokojnie, czym jest dla ciebie dokładnie życie, jak i odejście w sposób godny człowieka oraz jakiej opieki sobie życzysz na wypadek śmiertelnej choroby czy stanu agonalnego. Pomocna może się okazać również rozmowa z lekarzem rodzinnym, który zna twoją historię choroby.