Zgodnie z opublikowanymi wynikami badania, probiotyczne produkty spożywcze poprawiają funkcje kognitywne u pacjentów chorych na chorobę Alzheimera. Przyjrzałem się dokładniej tym badaniom i poszukałem wskazówek świadczących o tym, że probiotyczne produkty spożywcze rzeczywiście mogą korzystnie wpływać na mózg.
Większość probiotycznych produktów spożywczych oznaczonych jest informacją, jakoby wpływały one korzystnie na florę bakteryjną jelit. Czy rzeczywiście jednak wykazują one takie prozdrowotne działanie? Dyskutuje się nad tym już od dawna. Naukowcy z Kashan University of Medical Sciences w Teheranie opublikowali właśnie badanie, w którym po raz pierwszy wykazali, że probiotyki rzeczywiście mogą poprawić funkcje kognitywne u pacjentów z chorobą Alzheimera.
Produkty probiotyczne (np. niektóre jogurty) czy suplementy diety zawierają określone rodzaje żywych bakterii (jak bakterie kwasu mlekowego czy z gatunku Lactobactillus) lub drożdży. Mają one poprawiać skład flory bakteryjnej jelit.
Podczas randomizowanej, podwójnie ślepej próby przebadano 52 mężczyzn i kobiet z chorobą Alzheimera, w wieku od 60 do 75 lat. Połowa z nich otrzymywała codziennie 200 ml mleka, do którego dodano duże ilości 4 różnych rodzajów żywych bakterii kwasu mlekowego. Druga grupa otrzymywała natomiast mleko sterylne.
Na początku i na końcu trwającej 12 tygodni fazy testowej naukowcy pobrali uczestnikom krew oraz zbadali ich funkcje kognitywne za pomocą specjalnego testu.
Zadaniami pacjentów było podanie aktualnej daty, liczenie wstecz od 100 co 7, nazywanie obiektów, powtarzanie zdania czy rysowanie obrazka na podstawie zobaczonego wcześniej wzoru.
Uczestnicy spożywający mleko probiotyczne wypadli w tym teście o wiele lepiej od grupy kontrolnej. Niestety liczba probantów była niewielka. Poza tym uwidoczniona w testach poprawa była umiarkowana, a wszyscy uczestnicy po zakończeniu badania nadal wykazywali wyraźne ograniczenia kognitywne.
Mimo wszystko warto zwrócić na ten efekt uwagę. Rodzi się tutaj pytanie, czego należałoby się spodziewać, gdyby badanie trwało dłużej i wzięło w nim udział więcej uczestników.
Za wynikami tego badania przemawia również fakt, iż podobny wynik uzyskano, testując probiotyki na zwierzętach. Podawanie probiotycznych produktów myszom i szczurom poprawiło u nich funkcję uczenia się oraz pamięć, a także zmniejszyło strach i depresję.
Ten rodzaj badania to wiodący sposób przeprowadzania badań naukowych. Należy podzielić (jak największą) grupę uczestników w sposób przypadkowy (randomizowany) na 2 jednakowo liczne grupy.
Jedna z nich otrzymuje substancję, której dotyczy dane badanie, natomiast druga – preparat placebo. Ani uczestnicy badania, ani osoba przeprowadzająca eksperyment nie wiedzą, kto otrzymał jaką substancję (podwójnie ślepa).