W Niemczech żyją obecnie 2 miliony osób chorych z demencją. W Polsce to ponad 500 tys. osób. Do tej pory nie opracowano dla nich skutecznej terapii. Jednak u przynajmniej 1/3 tych pacjentów udało się poprawić funkcjonowanie mózgu. Jak to możliwe? Utrata kondycji umysłowej często nie jest związana z Alzheimerem czy inną formą demencji.
Udowodniły to badania przeprowadzone na Uniwersytecie Göttingen, które zostały zaprezentowane w październiku 2016 r. na kongresie geriatrycznym w Stuttgarcie. Naukowcy przebadali dokładnie 166 pacjentów, którzy zostali zdiagnozowani przez lekarzy jako „beznadziejne przypadki Alzheimera”. Okazało się, że 10% przypadków związanych było z niedoborem witaminy B12! U 5% objawy demencji wywołane były przez inne choroby: depresję, alkoholizm czy wodogłowie normotensyjne (nagromadzenie płynu mózgowo-rdzeniowego).
Porada: Do diagnozy wskazującej na chorobę Alzheimera lub demencję nie należy podchodzić bezkrytycznie. Warto poddać się dalszym badaniom, aby dojść do prawdziwej przyczyny gorszego samopoczucia. Samo zajęcie się tą analizą i poszukiwaniem przyczyny przez chorego może poprawić jego wydajność umysłową.