Jabłka są dostępne przez cały rok, natomiast na gruszki sezon jest jesienią. I chociaż są słodsze od jabłek, są niezwykle zdrowe i mają wiele zalet.
Jak mówi przysłowie, nie należy porównywać jabłek z gruszkami. A jednak są one blisko spokrewnione i można je bardzo dobrze porównać. Oba są owocami pestkowymi i należą do rodziny różowatych. Ich podobieństwo botaniczne jest wielkie, ale sama różnica tkwi w owocach. Już po pierwszym kęsie można zauważyć, że gruszka ma słodszy smak i mniejszą zawartość kwasu. Gruszka pochodzi prawdopodobnie z Kaukazu i Anatolii, ale do Europy Zachodniej, a więc i do Niemiec, została sprowadzona przez Rzymian. Istnieje ponad 5000 różnych odmian, z czego w Niemczech uprawia się około 700, które różnią się smakiem, zawartością soku i kolorem skórki.
Gruszki o szczególnie delikatnym, rozpływającym się miąższu nazywane są gruszkami maślanymi. Najbardziej znane z uprawianych tu odmian gruszy to Williams Christ, Abate Fetal i Gute Luise.
Gruszki zawierają od 1 do 3 gramów kwasu owocowego na litr, czyli znacznie mniej niż jabłka, ale równie dużo cukru. Z tego powodu gruszki mają słodszy smak, są szczególnie lekkostrawne dla osób wrażliwych na kwasowość, a po ugotowaniu uważane są za idealny lekki pokarm. Dzięki dużej zawartości błonnika pokarmowego szybko sycą i ułatwiają trawienie.
Gruszki zawierają dużą ilość pektyn. Ten rozpuszczalny w wodzie błonnik stymuluje pracę jelit, a także pomaga w wydalaniu cholesterolu.
Świeży owoc odtruwa jelita, wiążąc metale ciężkie i toksyny środowiskowe w treści pokarmowej. Duża ilość potasu ma działanie odtruwające, dzięki czemu toksyny mogą być łatwiej wydalane z organizmu.
Ze względu na wysokie stężenie potasu gruszki wykazują działanie odtruwające i odwadniające. Działanie to jest również pomocne w przypadku problemów z nerkami i pęcherzem moczowym.
Potas ma działanie rozszerzające naczynia krwionośne, dzięki czemu może obniżać ciśnienie krwi i zapobiegać zakrzepom.
Gruszki wprawiają nas w dobry nastrój, ponieważ zawierają witaminy z grupy B: ryboflawinę, tiaminę i niacynę. Nasz organizm potrzebuje tych witamin do produkcji tzw. hormonu szczęścia – serotoniny.
Gruszki zawierają około 6 gramów błonnika w każdym owocu, dzięki czemu są bardzo bogate w błonnik, a więc i sycące.
Średniej wielkości gruszka ma tylko około 70 kcal i stanowi idealną przekąskę między posiłkami.
Ze względu na niską zawartość kwasów owocowych gruszki są dobre dla zębów.
Ponadto wapń wzmacnia szkliwo zębów i kości. Bor pomaga również organizmowi w magazynowaniu wapnia.
Chociaż zawartość witaminy C w gruszkach jest niższa niż w jabłkach, zawierają one wiele witamin z grupy B, a także wiele minerałów, takich jak potas, magnez, miedź i żelazo.
Moja porada: Jeśli to możliwe, jedz gruszki stołowe raczej ze skórką, ponieważ składniki ważne dla ich działania prozdrowotnego są najbardziej skoncentrowane przede wszystkim pod skórką.
Kupując gruszki należy najpierw upewnić się, że nie są one pryskane, w przeciwnym razie lepiej nie jeść skórki. Nie należy też kupować zbyt dojrzałych gruszek – powinny one tylko lekko poddawać się po naciśnięciu palcem.
Wszystkie korzyści dla zdrowia można czerpać tylko z dojrzałych, soczystych gruszek. Z kolei niedojrzałe i twarde są większym obciążeniem dla przewodu pokarmowego. Święta Hildegarda z Bingen wiedziała o tym już w XII wieku i ostrzegała: „Niedojrzałe gruszki powodują wzdęcia i niepokój!”. Jeśli masz skłonność do wzdęć, powinieneś jeść tylko dojrzałe gruszki. Gruszki powinny być spożywane jak najszybciej po zbiorze lub zakupie.
W temperaturze pokojowej gruszki dojrzewają i nabierają jaśniejszego koloru, tracąc niestety nie tylko walory smakowe, ale także cenne składniki. Z tego powodu należy je w miarę możliwości przechowywać w szufladzie na warzywa w lodówce.
Gruszki „nie lubią się” z innymi owocami i warzywami, ponieważ wydzielają gaz przyspieszający ich dojrzewanie – etylen. Powoduje to również szybsze psucie się innych owoców. Wyjątek to odmiana Williams-Christ. Można je przechowywać w temperaturze pokojowej przez około 2 tygodnie,
Przechowywane w chłodnym miejscu mogą przetrwać nawet 3 miesiące i stają się jeszcze słodsze.