Ciosy losu obciążają serce i naczynia krwionośne
Szwedzcy naukowcy z państwowego Instytutu Karolińska w Sztokholmie badali, z jakimi chorobami najbardziej należy się liczyć po stresujących etapach w życiu.
PORADA MIESIĄCA
Przeanalizowali oni w tym celu historie chorób 136 637 pacjentów, leczonych w latach 1973–2013. Celem było zasięgnięcie informacji na temat traumatycznych przeżyć i ciosów od losu – np. utrata partnera życiowego, katastrofy naturalne, doświadczenie wojny, przestępstwa. Za grupę kontrolną posłużyło 171 314 osób będących rodzeństwem pacjentów, którzy nie doświadczyli traumatycznych wydarzeń. Jak donieśli naukowcy w kwietniu 2019 na łamach “British Medical Journal”, ryzyko zaburzeń rytmu serca w pierwszym roku po obciążającym wydarzeniu wzrasta o 36%. Ryzyko zawału serca podnosi się o 64%. Udar mózgu, zakrzepy i zakrzepice występują o 75% częściej, a nadciśnienie krwi nawet o 115%. Także w kolejnych latach po traumatyzującym przeżyciu ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego jest o 29% wyższe.
Moja porada lekarska
Beate Rossbach radzi: Ciosy od losu obciążają więc nie tylko naszą psychikę. Winna jest tutaj prawdopodobnie nadprodukcja hormonów stresu. W takich sytuacjach należy również myśleć o swoim własnym zdrowiu. Aby złagodzić skutki ciężkich przeżyć, nie należy tłumić w sobie trosk, leków czy zmartwień, lecz stawić im czoła. Porozmawiaj ze sprzyjającą Ci osobą lub udaj się do psychologa.
